Jak uratować róże? Zalej ten produkt wodą i po 24 godzinach podlej krzewy. Obsypią się kwiatami

Róże występują w wielu formach, kolorach oraz odmianach i właściwie pielęgnowane stanowią piękną ozdobę naszego ogrodu. Zdarza się jednak, że nasza róża marnieje. Co zrobić, by ją uratować? Okazuje się, że wystarczy zastosować domowy nawóz.

Róże są hodowane od 5 tysięcy lat i są jednymi z najpopularniejszych roślin sadzonych w ogrodzie. Ogrodnicy szacują, że na samej półkuli północnej występuje aż 260 gatunków tego kwiatu. Pięknie wyglądają, lecz aby tak było, powinniśmy je odpowiednio pielęgnować. Co zrobić, kiedy widzimy, że nasz kwiat marnieje? Podpowiadamy, jak poradzić sobie z tym problemem domowym sposobem.

Zobacz wideo Modne pomysły na prezenty z kwiatów. Nie tylko flower box

Jak pielęgnować różę? Pamiętaj o przycinaniu na wiosnę

Róże lubią stanowiska ciepłe, zaciszne i dobrze nasłonecznione. Kiepsko radzą sobie w przeciągach i w miejscach suchych. Idealną glebą pod uprawę tej rośliny jest ziemia żyzna, przepuszczalna i próchnicza. Jeśli w naszym ogrodzie nie posiadamy takiej gleby, warto przygotować specjalne torfowe podłoże. Róże wymagają przycinania na wiosnę, kiedy znikną pierwsze przymrozki. Dzięki cięciom usuniemy suche gałązki i pędy oraz wspomożemy roślinę w zdrowym wzroście. Cięcie wykonujemy około 0,5 cm nad oczkiem. Te kwiaty nie wymagają częstego podlewania, lecz pamiętajmy, aby robić to przynajmniej raz na dwa tygodnie. Róże warto również regularnie nawozić.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl  

Domowy nawóz uratuje twoje róże. Zrobisz go... ze skórki banana

Świetnym sposobem na uratowanie róży jest domowy nawóz przygotowany ze skórki od banana. Wystarczy zakopać ją w ziemi pod krzewem. Owoc ten zawiera potas i fosfor, które wzbogacają glebę, a dodatkowo uchronią roślinę przed mszycami. Dobrze sprawdzi się także płynny nawóz. Aby go przygotować, należy zalać pokrojone skórki banana ciepłą wodą i pozostawić na 24 godziny. Po upływie tego czasu podlewamy roślinę.

Więcej o: