Podrażnienia, które pojawiają się po goleniu, określane są potocznie jako "truskawkowe nogi", ponieważ skóra przypomina wówczas powierzchnię tych owoców. Istnieją jednak sposoby, by sobie z tym poradzić. W niektórych przypadkach sytuacja ulegnie poprawie po zastosowaniu jednej zmiany.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W wielu przypadkach podrażnienia po goleniu wynikają z nieodpowiedniej pielęgnacji skóry, którą trzeba dobrze przygotować do takiego zabiegu. Dzięki temu ryzyko pojawienia się "truskawkowych nóg" będzie znacznie mniejsze. Swoimi wskazówkami podzieliła się tiktokerka z profilu @groszekcukierkowy. Lila w krótkim materiale wymienia, w jakiej kolejności powinno się wykonywać poszczególne czynności, by uniknąć powstawania podrażnień.
Jak się golić, by nie było podrażnień? Instrukcja krok po kroku:
W komentarzach pod materiałem pojawiły się komentarze osób, które przyznały, że sposób działa. Podzielili się też swoimi trikami na pozbycie się podrażnień.
Ja robię tak samo tylko najpierw mycie, golenie, peeling z cukru/kawy później szczotkowanie i krem - zero podrażnień, a nogi gładkie jak u niemowlaka.
To działa!
Jeśli powyższe wskazówki nie działają, przyczyna powstawania podrażnień może być inna. Warto się tutaj przyjrzeć maszynce go golenia, którą stosujemy. Może okazać się wówczas, że to umieszczone na niej mydełko powoduje, że na skórze pojawiają się krostki. Niektórzy mogą mieć na nie uczulenie, co będzie prowadziło do powstawania podrażnień. Warto wtedy przetestować różne maszynki, by znaleźć odpowiednią dla siebie lub wypróbować inną metodę usuwania włosków np. depilację woskiem. W komentarzach pod filmikiem udostępnionym przez @groszekcukierkowy pojawiły się głosy, że niektórzy pozbyli się problemu po zastosowaniu innej maszynki.
Polecam zmienić maszynkę do golenia na metalową z wymienną żyletką (taką starego typu). Mnie to pomogło, zwykłe jednorazówki powodowały podrażnienia.