Wiosną i latem w naszych domach pojawiają się różne owady. Można odstraszyć je na wiele sposobów, lecz doskonałym trikiem jest posiadanie kilku owadożernych roślin. Nie tylko pięknie ozdobią wnętrza, lecz także rozwiążą uciążliwy problem. Jakie gatunki roślin owadożernych warto wybrać?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Rośliny owadożerne wabią do siebie owady, doskonale je wyłapując. Gdy postawisz je w domu, zapomnisz o muchach oraz komarach, które szczególnie w okresie wiosenno-letnim chętnie pojawiają się w domach i mieszkaniach. Jeśli nie masz doświadczenia w uprawie tego typu roślin, pamiętaj o kilku rzeczach, zanim zdecydujesz się na jej zakup. Na początku warto wybrać gatunek odpowiedni do hodowania w domu. Możesz zdecydować się wówczas na muchołówkę, dzbanecznik lub rosiczkę.
Przy wybieraniu tego rodzaju roślin w sklepie pamiętaj o tym, by zwrócić uwagę na ich podłoże. Powinno być umieszczone w pojemniku z warstwą wody, by gleba nie była przesuszona. W przypadku dzbanecznika trzeba jeszcze mieć na uwadze, by od razu po zakupie wypełnić jego dzbany deszczówką do 1/3 ich wysokości. Dzięki temu roślina odżyje po przebywaniu na sklepowej wystawie.
Rośliny owadożerne wbrew pozorom nie są trudne w uprawie, jednak należy zapewnić im odpowiednie warunku do rozwoju, by mogły zdrowo rosnąć. Lubią przebywać w dobrze nasłonecznionych miejscach i potrzebują wysokiej wilgotności powietrza. Do podlewania roślin owadożernych najlepiej sprawdza się deszczówka, a ich gleba powinna być wilgotna. Należy pamiętać także, że nie powinno się ich nawozić. Najlepszym sposobem na wyhodowanie pięknych owadożernych okazów jest umieszczanie ich na nasłonecznionym parapecie, a samą doniczkę można nawet postawić w misce z wodą, by ziemia była wilgotna.