Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Orlando Bloom i Katy Perry od siedmiu lat tworzą szczęśliwy związek. Razem wychowują trzyletnią córkę Daisy Dove, która jest ich oczkiem w głowie. Mimo to w miłosnej historii nie brakuje wzlotów, upadków i kryzysów, po których w pewnym momencie fani byli pewni, że związek wielkich gwiazd nie ma już przed sobą żadnej przyszłości.
Długie poszukiwania
Mimo że Katy Perry i Orlando Bloom promienieją w swoim towarzystwie, początkowo nie wróżono im wspólnej przyszłości. Fani wokalistki spekulowali, że to tylko przelotny romans. Wcześniej gwiazda spotykała się bowiem z dość charakterystycznymi mężczyznami, takimi jak John Mayer albo Russell Brand, który obecnie słynie z wygłaszania teorii spiskowych. Para wzięła nawet ślub w 2010 roku, jednak dwa lata później związek się rozpadł.
Z kolei Orlando Bloom - zanim sięgnął po hamburgera Katy - spotykał się głównie ze słynnymi aktorkami lub modelkami. - Był związany z Penélope Cruz, Sienną Miller czy Kate Bosworth, a także z top modelkami, w tym Heleną Christensen - podaje "Vogue". Przez chwilę wydawało się, że filmowy Legolas znalazł miłość życia. Była nią Miranda Kerr, z którą aktor ożenił się w 2010 roku. Niedługo później na świat przyszedł ich syn - Flynn. Mimo to w małżeństwie dochodziło do coraz częstszych kłótni i nieporozumień. W końcu w 2014 roku media obiegła wiadomość o ich rozstaniu. Zanim Bloom spotkał Perry, wdawał się głównie w przelotne romanse.
Wesoła nowina
Zaledwie miesiąc po pierwszym spotkaniu Bloom i Perry stali się nierozłączni. Aktor poznał nawet wybrankę ze swoim synem z pierwszego małżeństwa. Związek rozkwitał, choć w ścisłej tajemnicy przed otoczeniem. Para jak ognia unikała kamer i niepotrzebnych sensacji - dopiero w maju 2016 roku obwieścili oficjalnie mediom, że są razem. - Kilka miesięcy później paparazzi sfotografowali Katy Perry i Orlando Blooma podczas wakacyjnego wypadu do Włoch. Aktor paradował całkowicie nago - informuje "Vogue". Kontrowersyjne zdjęcia szybko obiegły sieć. - Gdybym wiedział, że jesteśmy obserwowani, w życiu nie pozwoliłbym sobie na taką swobodę - wspomniał Bloom w jednym z wywiadów.
Wzloty i upadki
W ciągu kolejnych miesięcy para spędzała czas na wspólnych podróżach, eventach i galach. W pewnym momencie, ku zdziwieniu fanów, podjęli jednak decyzję... o rozstaniu. W mediach społecznościowych zapewniali jednak, że pozostają w wielkiej przyjaźni i ich bliska relacja wcale się nie kończy. Co zresztą potwierdził wspólny wyjazd do Pragi - ujęcia Perry i Blooma, którzy wymieniają między sobą czułe gesty, śmieją się i spędzają wspólnie czas, wprowadzały wielu dziennikarzy portali plotkarskich w konsternację. W mediach huczało od pytań: to w końcu są razem, czy nie?
Odpowiedzi udzieliła sama Katy Perry w maju 2018 roku. W trakcie nagrywania show "American Idol" wokalistka wyznała, że nie jest singielką. Wówczas nikt nie miał wątpliwości, że rozstanie z Bloomem było jedynie chwilowe, a ich związek jest silniejszy, niż na początku niektórym się wydawało. Potwierdziły to oświadczyny; 14 lutego 2019 roku aktor zabrał ukochaną na romantyczną kolację, po której wsiedli prosto do helikoptera. - Gdy wylądowaliśmy na dachu budynku w Los Angeles, była tam moja rodzina i najbliżsi przyjaciele. Orlando spisał się na medal - mówiła artystka podczas wizyty w show Jimmy’ego Kimmela. Nieco ponad rok później okazało się, że para spodziewa się dziecka. Obecnie są szczęśliwymi rodzicami Daisy Dove Bloom.
Źródło: "Vogue", Instagram