Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Katarzyna Skrzynecka ma na swoim koncie wiele ról w filmach i serialach. Regularnie występuje też na deskach teatrów. Ostatni raz na dużym ekranie pojawiła się w 2021 roku w filmie "Koniec świata, czyli kogel-mogel 4". Od 2020 roku występuje w serialu "Na dobre i na złe". Wzięła udział w 17. edycjach programu "Twoja twarz brzmi znajomo". W pierwszej edycji była uczestniczką, a przez następne szesnaście jurorką. Widzowie wciąż mają jednak w pamięci reklamę pasztetu, w której wystąpiła aktorka.
W 2006 roku Skrzynecka wzięła udział w reklamie pasztetu marki Profi. Wówczas prasa okrzyknęła ją "królową pasztetu". Jak donosił magazyn "Takie jest życie", pewnego razu ktoś wysłał Kasi kopertę z pasztetem i liścikiem "Oddawaj kasę, nie smakuje mi!". - Ludzie bywają zawistni. W dziedzinie mody i elegancji autorytetem mogą być dla mnie Teresa Rosati, pani Jolanta Kwaśniewska albo Dorota Williams. Na pewno nie oszołomy z internetu - podsumowała gwiazda.
W reklamie aktorka tanecznym krokiem przemierza kuchnię i bierze kęs kanapki z pasztetem. Po tym zaczyna tańczyć z Robertem Rowińskim, tancerzem znanym z "Tańca z gwiazdami". Wokół nich zaczynają pojawiać się inni tancerze, a cała sceneria i stroje tańczących ludzi zaczynają przypominać karnawał w Brazylii.
Katarzyna Skrzynecka nie przejmuje się docinkami dotyczącymi reklamy produktów mięsnych. Przyznaje, że całą sytuację do dziś wspomina z uśmiechem. - Gdy tylko zaproponowano mi tę reklamę, pierwsze co powiedziałam to: "Zobaczcie, odtąd zostanę nadworną ogólnonarodową paszteciarą!" - wyznała w magazynie "Skarb". Gwiazda przyznaje, że gdyby mogła cofnąć czas, z chęcią wystąpiłaby w reklamie jeszcze raz. - Musimy jakoś na swoje życie zarabiać. Absolutnie nie żałuję udziału w tej reklamie. Ja mam do tego ogromny dystans - powiedziała Kasia w "Dzień dobry TVN".