Są razem od 54 lat. Już w przedszkolu mówił, że się z nią ożeni. "Jest moją pierwszą i ostatnią miłością"

Jan Peszek z żoną Teresą są już ponad 54 lata razem. Poznali się jeszcze w przedszkolu i już wtedy aktor twierdził, że ożeni się ze swoją koleżanką. Pomimo trudności tworzą niezwykle zgrany duet, który nieustannie się wspiera.

Jan Peszek należy do grona znanych i utalentowanych aktorów, który wraz z żoną Teresą Peszek, również aktorką tworzą jedną z najtrwalszych par w polskim show-biznesie. Poznali się już w przedszkolu. Sześcioletni wtedy Peszek, zauroczony koleżanką, powiedział rodzicom swojej przyszłej żony, że "ze wszystkich dziewczyn w przedszkolu najbardziej odpowiada mu Teresa i to z nią się ożeni". Ich drogi krzyżowały się jeszcze wielokrotnie m.in. w szkole podstawowej oraz średniej. W pewnym momencie ich relacja stanęła jednak pod znakiem zapytania. Ich losy rozdzieliły się, gdyż każde z nich wyjechało do innych miast, na inne uczelnie. Jan wybrał szkołę teatralną w Krakowie, zaś Teresa zaczęła edukację na łódzkiej politechnice.

Zobacz wideo Justyna Gradek wspomina nieudane małżeństwo. Zawiódł ją nie tylko mąż

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Gdy oboje skończyli edukację, ich losy ponownie się złączyły. Miłość okazała się silniejsza

Zaraz po zakończeniu studiów wyższych Jan i Teresa zaczęli budować wspólne życie oraz snuć plany na przyszłość. W 1969 roku w wieku 25 lat stanęli na ślubnym kobiercu i powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Peszek w jednej z wypowiedzi z Dziennikiem Polskim jak cytuje portal Viva, zapewniał:

Teresa jest moją pierwszą i ostatnią miłością. (...) Do dziś szczęśliwie żeglujemy przez życie, a Teresa jest najwspanialszym sternikiem.

Jako małżeństwo zamieszkali we Wrocławiu, lecz nie zostali tam na długo. Następnie przenieśli się do Łodzi, a kolejno również do Poznania. Łącznie wspólnie przeprowadzali się siedem razy, wciąż szukając swojego miejsca na ziemi. Częsta zmiana miejsca zamieszkania wiązała się również z ofertami pracy, które otrzymywał Peszek. Pomimo wszelkich kryzysów wciąż się wspierali i trwali w małżeństwie. W 1970 roku urodził się ich syn Błażej Peszek, a cztery lata później, bo w 1974 roku na świat przyszła ich córka, Maria Peszek. Na łamach magazynu Rewia, jak cytuje portal WP, Peszek wspominał, że od zawsze chciał mieć dzieci.

Pochodzę z wielodzietnej rodziny, było nas sześcioro. Ja byłem pierworodny. Mam jeszcze cztery siostry i jednego brata. Równo po troje mieszkamy w Polsce i w Stanach. Ojciec chciał mieć siedmioro dzieci, ale stanęło na szóstce i bez zastanawiania się, bez przewidywania, dla mnie naturalnym odruchem było, że w życiu ma się dzieci.

Jan kontynuował rozwijanie kariery, zaś Teresa zajęła się wychowywaniem dzieci. Gdy Błażej oraz Maria byli już dorośli, Teresa została asystentką oraz sekretarką swojego męża.

Recepta na udany związek? Jan Peszek i Teresa Peszek tworzą małżeństwo już od 54 lat

Peszkowie jako małżeństwo przeżyli już ponad 54 lata. Pojawia się więc wiele pytań dotyczących tego, jaka jest recepta na szczęśliwy związek. Jan Peszek w wywiadzie dla Rewii, jak cytuje portal Viva, stwierdził, że jego małżeństwo "nie jest wyjątkowe", ale po prostu długotrwałe. Aktor wyznał, że tak jak w każdej relacji miewają lepsze i gorsze momenty.

Nie mogę dać recepty na udany związek. Jesteśmy normalni. Kłócimy się, mamy momenty ciszy. Wzajemnie szanujemy to, co robimy, a co najważniejsze, mamy wzmocnienie w postaci dzieci, które są naszym zdaniem bardzo udane. Obydwoje z żoną dużo pływamy, nurkujemy. Dlatego zawsze wybieramy czyste morza. Mamy taką wyspę, na którą od lat wyjeżdżamy. Wspólne pasje są istotnym elementem w związku. Ale też posiadanie własnego terytorium. Lubię ludzi wolnych. Z domu wyniosłem nietolerancję dla ubezwłasnowolnienia.

Z kolei jego żona dodała, że jako małżeństwo nie widują się regularnie.

Rzadko się widujemy. Może połowę tych lat spędziliśmy razem.
Więcej o: