Musi nosić biustonosz w rozmiarze F. Mówi wprost. "Ból pleców jest do bani"

Alex Ishire regularnie publikuje na TikToku nagrania. W jednym z nich poruszyła problem, z którym boryka się praktycznie na co dzień. Okazuje się, że ludzie zwracają uwagę na rozmiar jej biustonosza, nie zdając sobie sprawy, że kobieta nie stara się na siłę eksponować klatki piersiowej.

Tiktokerka Alex Ishire podzieliła się na TikToku problemem, z jakim boryka się na co dzień. Okazuje się, że kobieta bywa oceniana na podstawie tego, jaki nosi rozmiar biustonosza. Miseczka jest spora, a w systemie amerykańskim określono ją jako DDD (w Polsce znamy ją pod literą F). 

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Nie lubisz, gdy ramiączka stanika wystają ci spod bluzki? Wystarczy ten jeden trik

Nosi stanik w dużym rozmiarze. Na co dzień spotyka ją hejt

W jednym z nagrań na TikToku Alex wyznała, że jest zmęczona byciem ocenianą na podstawie tego, jaki nosi rozmiar biustonosza. Kobieta wyznała, że nie próbuje eksponować na siłę klatki piersiowej, jednak takiego rozmiaru zwyczajnie nie da się ukryć. Sytuacja bywa dla niej stresująca. Alex zazwyczaj publikuje treści o charakterze parentingowym, dlatego dziwi ją, że niektórzy zwracają uwagę na jej ciało. W krótkim nagraniu ostro skrytykowała hejterów i powiedziała, że ma już tego dość.

- Naprawdę irytuje mnie, gdy ludzie pytają "dlaczego pokazujesz dekolt?" lub "dlaczego ciągle się popisujesz swoim ciałem?" - powiedziała. - Nie eksponuję swojego ciała, a nawet gdybym to robiła, co cię to obchodzi? Z jakiegoś powodu ludzie myślą, że jeśli masz dużą klatkę piersiową, automatycznie chcesz popisywać się przed mężczyznami.

Zirytowana tiktokerka powiedziała, że zachowania, których doświadcza, są po prostu "paskudne". - Bez względu na to, co założę, będzie je widać, albo będą wystawać, bo są wielkie. Nic nie mogę zrobić, żeby temu zapobiec. Więc jeśli moje istnienie ci przeszkadza lub cię to podnieca, to jest to twój osobisty problem — podsumowała. Alex wyznała, że jako matka czuje się zawstydzona komentarzami dotyczącymi jej ciała. Powiedziała, że duży rozmiar zawdzięcza urodzeniu dwójki dzieci, a przed pierwszą ciążą nosiła miseczkę B. Podzieliła się też przemyśleniami, że duży rozmiar wcale nie jest taki fajny, jak może się wydawać, gdyż kobieta boryka się z problemem bólu pleców.

W komentarzach obserwatorzy wsparli Alex. "Ból pleców jest do bani"

Użytkownicy aplikacji TikTok wsparli kobietę w komentarzach i podzielili się własnymi doświadczeniami.

Taaaak. Tutaj FF/G. Nienawidzę tego. Nawet nie mogę ich zmniejszyć, są za duże.
Noszę DDD odkąd skończyłam 11 lat. JEDENAŚCIE. Ból pleców jest do bani.
Dziewczęta z dużą klatką piersiową wiedzą, że robimy więcej, aby się ukryć, niż się popisywać. Ciągłe dostosowywanie się dla dobra innych jest męczące.
Więcej o: