Majówka i ciepłe dni są idealne na rozpoczęcie sezonu grillowego. Smażone kiełbaski i warzywa smakują praktycznie każdemu, a w połączeniu ze spokojem w przydomowym ogrodzie grillowanie może być świetną formą wypoczynku. Niektórzy planują działanie na ostatnią chwilę i okazuje się, że w składziku brakuje sklepowej podpałki. Jak sobie z tym poradzić? Okazuje się, że produkt możesz zastąpić tym, co zapewne masz w lodówce.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Okazuje się, że jako rozpałkę do grilla można wykorzystać puste opakowanie po jajkach. Większość ludzi wyrzuca je do śmieci, jednak na nieprzewidziane okazje warto mieć zapas. W razie nieprzewidzianej sytuacji możesz też umieścić jaja w innym opakowaniu, a kartonowe pudełko użyć jako podpałkę.
Oprócz opakowania po jajkach sprawdzą się też gazety z makulatury, a nawet alkohol. Napój, jeśli jest wysokoprocentowy, zadziała jak płynna podpałka ze sklepu. Jedyne co należy zrobić, to polać nim gazety i podpalić. Należy przy tym zachować ostrożność, gdyż ogień będzie wysoki. Jeśli nie masz zamiaru marnować drogich trunków, istnieją też inne, naturalne sposoby.
W przypadku dalszych wyjazdów na łono natury, jako podpałkę możesz wykorzystać suchą trawę, trociny, gałęzie czy korę drzew. Sprawdzi się również rolka papieru toaletowego, którą zapewne ze sobą zabierzesz. Podczas podpalania grilla należy pamiętać, by brykiet lub węgiel ułożyć w stożek, a w środku umieścić wybraną podpałkę i ją podpalić. Proces spalania będzie prawidłowy, gdy do ognia będzie dochodził tlen. Jeśli zamierzasz rozpalić grilla, pamiętaj, by robić to w miejscach, w których działanie jest dozwolone.