Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Gdy zaczyna się poród, najczęściej skupiamy się tylko i wyłącznie na bezpieczeństwie mamy i maleństwa. Gdy parter Secory Hawks kontaktował się ze szpitalem, ciężarna kobieta postanowiła zadbać o swój wygląd. Zanim udała się na porodówkę, upewniła się, że jej włosy wyglądają perfekcyjnie.
Na tiktokowym profilu Secory Hawks sporo szumu wywołał filmik, z jej przygotowaniami do porodu. Gdy tylko poczuła pierwsze skurcze, od razu weszła pod prysznic. Jak sama przyznaje, nie chciała źle wyjść na zdjęciach z porodówki. Po zmoczeniu włosów zabrała się za układanie fryzury. - Zaplatam warkocze, żeby wyglądać uroczo w trakcie porodu - przyznała na nagraniu.
W przerwach pomiędzy spazmami bólu układała fryzurę. choć miała z tym spore problemy. - Kochanie nie mogę zapleść włosów. Wyglądają okropnie - krzyknęła w pewnym momencie do swojego partnera. Mężczyzna w tym czasie wydzwaniał do szpitala, aby upewnić się, czy muszą już wyjeżdżać.
-To na pewno najgorszy ból, jaki odczuwałam w życiu - stwierdziła Secory, po czym kontynuowała układanie fryzury. Postawa kobiety była sporym zaskoczenie. Pomiędzy skurczami Hawks rzucała żartami, mówiąc, że nie może rodzić, ponieważ następnego dnia spotyka się z mamą, a także umówiła się z ojcem na obiad. - Jeśli urodzę dzisiaj, to nieźle się wkurzę - podkreślała z uśmiechem na ustach.
W komentarzach pod wideo można spotkać wielu rozbawionych użytkowników. Wiele osób dziwiło się także, w jaki sposób Secory jest tak spokojna. Poród to przecież jeden z najważniejszych momentów w życiu rodziców. Część z nich natomiast poprosiła świeżo upieczoną mamę o porady dotyczące szybkiego układania fryzury.
'Najgorszy ból w życiu' - powiedziała spokojna i opanowana
Kobiety nie przestają mnie zadziwiać, jak wy to robicie?
Mężczyźni nie byliby w stanie tego zrobić
Teraz prosimy o poradnik, jak zapleść włosy w ten sam sposób co ty