Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Całun Turyński, czyli według katolików płótno, którym po śmierci został owinięty Jezus Chrystus, jest jednym z najcenniejszych relikwii chrześcijaństwa. Tajemniczy materiał przechowywany w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela w Turynie fascynuje nie tylko wiernych z całego świata, ale również naukowców.
Na podstawie analizy materiału odtworzone zostało ciało Jezusa. Czy właśnie tak wyglądał naprawdę Chrystus?
Wierni odwiedzający katedrę w Salamancie od jakiegoś czasu mogą podziwiać pierwszą hiperrealistyczną rzeźbę Jezusa. Rzeźba została wykonana na podstawie multidyscyplinarnych danych, które zostały zebrane podczas badań nad całunem.
Autorzy rzeźby zadbali o to, by jak w najdrobniejszych szczegółach przedstawiała ludzką postać. Figura waży 75 kg, tyle ile ważyłby mężczyzna o podobnej posturze.
Jezus Zdjęcie Ilustracyjne, Shutterstock
Rzeźba przedstawiająca martwe ciało w stężeniu pośmiertnym szczegółowo oddaje każdą ranę, por skóry
Hiperrealistyczna rzeźba przedstawia martwe ciało w stężeniu pośmiertnym, po ukrzyżowaniu. To pierwsza taka rzeźba Jezusa na świecie. Autorzy nie pominęli ran po biczowaniu i ukrzyżowaniu. Odtworzone ostały również ślady obrzezania. Na głowie widoczne są rozcięcia po koronie cierniowej. Nos jest złamany, lewy bok pomiędzy piątym a szóstym żebrem jest przebity. W tworzeniu rzeźby użyto nawet prawdziwych włosów. Patrząc na nią z bliska, dokładnie zobaczyć można każdy por skóry, piegi, rzęsy.
Kurator wystawy po zobaczeniu rzeźby był przekonany, że stoi przed wizerunkiem Jezusa
Figura została stworzona przez zespół hiszpańskich artystów pod kierunkiem Álvaro Blanco. Kurator wystawy przyznał, że kiedy po raz pierwszy zobaczył efekt ich pracy, był przekonany, że oto „jest przed Jezusem, przed wizerunkiem ciała Jezusa z Nazaretu".
Biskup Salamanki José Luis Retana Gozalo, cytowany przez agencję ACI Prensa, zaznaczył, że hiperrealistyczne przedstawienie Chrystusa pomaga dostrzec Tajemnicę, wzywa do podążania za nią.
Wystawa „The Mystery Man". W ciągu najbliższych 20 lat pojawi się w kościołach na całym świecie – zapowiedział dyrektor wykonawczy firmy ArtiSplendore, która specjalizuje się w wystawach dziedzictwa kulturowego i artystycznego.
Źródła: national-geographic.pl