Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.
Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez są parą od 2016 roku. Piłkarz poznał swoją wybrankę w butiku Gucci, w którym pracowała i od razu stracił dla niej głowę. Miała wówczas 22 lata. "Zawstydzał mnie. Był moim klientem u Gucciego. Mówił, że przyjdzie na imprezę. Spytał, czy tam będę. Myślałam o tym cały dzień. Gdy przyszłam, wyglądał bosko. Pamiętam dokładnie, co mieliśmy na sobie. Wypiliśmy trochę szampana. Później musiałam iść na kolację firmową. Wcale nie miałam ochoty, ale dobrze się stało, bo czuliśmy niedosyt..." - opowiadała o pierwszym spotkaniu w filmie Netflixa "Jestem Georgina". Kilka miesięcy temu para przeprowadziła się do Arabii Saudyjskiej i niestety wygląda na to, że po sześciu latach związku czar prysł.
W hiszpańskich mediach wrze. Dziennikarze donoszą, że Ronaldo nie jest szczęśliwy w związku z Rodriguez i coraz bardziej przeszkadza mu chwalenie się przez modelkę luksusem w mediach społecznościowych.
Ronaldo jest teraz bardzo nieszczęśliwy. Georgina spędza całe dnie w centrum handlowym w Rijadzie i to nie podoba się piłkarzowi. Kobieta nic nie robi, tylko wydaje pieniądze, a najgorsze w tym jest to, jej zdaniem to jest normalne zachowanie
- mówił dziennikarz, Daniel Nascimento. Z kolei Leo Caeiro od miesięcy podejrzewa już, że para prawdopodobnie się rozejdzie. "Rzeczywistość jest taka, że Ronaldo ma jej dość i ślubu nie będzie" - przewiduje.
Jak donosi hiszpańska "Marca", przed podróżą pary do Nowego Jorku, doszło do poważnej kłótni na lotnisku. Świadek zdarzenia miał donieść dziennikarzom, że para wrzeszczała na siebie, nie zważając na to, że są w miejscu publicznym. "Georgina wsiadła do samolotu w złym stanie. Była wściekła na Cristiano i do nikogo się nie odzywała. Oboje nie rozmawiali ze sobą przez wszystkie godziny lotu" - czytamy w "Mundo Deportivo".