Kleszcze, choć niewielkie, są jednymi z najgroźniejszych pajęczaków. Z powodu stosunkowo ciepłych zim możemy się z nimi spotkać już bardzo wczesną wiosną, a niekiedy nawet przez cały rok. Wbrew pozorom znajdziemy je nie tylko w lasach i parkach, ale także ogrodach. Jakie rośliny przyciągają je w szczególności?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Kleszcze są aktywne niemal przez cały rok. Szczególnie dokuczliwe są wiosną i wczesnym latem oraz jesienią. Ich ukłucie, choć nie boli, jest niebezpieczne, ponieważ mogą przenosić groźne choroby jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu. Na swoim ciele najczęściej znajdziemy je na linii włosów, zgięciach kolan i łokci oraz w pachwinach, czyli tam, gdzie najłatwiej przebić skórę. Bytują w szczególności w miejscach zacienionych i wilgotnych, jednak prawda jest taka, że można je spotkać nawet na trawniku osiedla w dużym mieście. Jak zminimalizować ryzyko, by nie pojawiły się w twoim ogrodzie?
Jeśli nie chcesz, aby kleszcze zamieszkały w przydomowym ogrodzie, w pierwszej kolejności pozbądź się z niego roślin, które w szczególności je przyciągają. Przy okazji pamiętaj, by w trakcie spacerów także omijać je szerokim łukiem. Mowa przede wszystkim o tych, które najlepiej rosną w miejscach ciemnych i mokrych, czyli paprociach. Ich spore liście chroniące przed słońcem to idealne schronienie dla pajęczaków, dlatego warto z nich zrezygnować. Jeśli jednak zależy ci na paprociach w ogrodzie, pamiętaj, by regularnie przycinać ich liście, a pomiędzy samymi roślinami zachować odstęp. W ten sposób utrudnisz kleszczom bytowanie na nich. Na jakie jeszcze uważać?
Na szczęście poza roślinami, które przyciągają kleszcze, nie brakuje także tych, których nie znoszą. Wszystko za sprawą charakterystycznego zapachu, który je drażni i odstrasza. Warto zasadzić je w ogrodzie, by zminimalizować ryzyko, że się w nim zagnieżdżą. Są to m.in.:
Warto wspomnieć również o dzikorosnącym wrotyczu. Jeśli pojawi się w twoim ogrodzie, nie wykopuj go, gdyż odstrasza nie tylko kleszcze, ale także komary.