Była w ciąży przez niemal 12 lat. To koniec? Skąd! W planach kolejne dzieci

Liczne rodziny to w dzisiejszych czasach już rzadkość. Gdy takie są sławne, przyciągają sporo uwagi. Niestety nie zawsze komentarze są pozytywne. Doskonale wie o tym Ariel Tyson, która mimo wszystko chętnie chwali się życiem swojej dużej rodziny w mediach społecznościowych. A jest co pokazywać.

Ariel Tyson na swoim profilu na TikToku publikuje sporo treści, w których pokazuje życie swojej rodziny. Jest ona nietypowa, bo ma naprawdę sporo członków, jak na dzisiejsze czasy. Ariel wraz ze swoim mężem Michaelem wychowuje aż siódemkę dzieci. Co więcej, nie wyklucza, że w przyszłości pojawią się kolejne pociechy.

Zobacz wideo "Młode kobiety nie chcą rodzić dzieci w Polsce"

Rodzina 2 + 7

W pierwszą ciążę zaszła w 2009 roku, lecz ta niestety zakończyła się poronieniem. Małżeństwo postanowiło jednak się nie poddawać i krótko po tym, urodziło się ich pierwsze dziecko. Razem z Michaelem stwierdzili, że chcieliby, aby miało ono rodzeństwo. I tak doszło do tego, że rodzina składa się z dwójki rodziców i siódemki dzieci - szóstki synów i jednej córki.

Ciąża rok po roku... przez 12 lat

Tym samym Ariel była w ciąży przez 12 lat z rzędu, co napawa ją ogromną dumą. Jak sama twierdzi, bycie w ciąży stało się częścią jej osobowości. Choć sama jest bardzo zadowolona z tego, jak wygląda jej życie i rodzina, wśród osób komentujących jej filmiki nie brakuje krytyków. Mnóstwo hejterów śmieje się, że to wygląda jak wyzwanie w Simsach. Na szczęście jest też wielu komentujących, którzy zachwalają wesołą rodzinkę. Sporo mam nie tylko z wielodzietnych rodzin oferuje dużo wsparcia i dobrego słowa. Niektóre w humorystyczny sposób.

Podziwiam, ja jednego nie ogarniam
Oboje zostaliście pobłogosławieni piękną rodzinką
To dopiero będzie córeczka tatusia!

Trzeba przyznać, że nagrania rodziny robią ogromne wrażenie. I świadczą o tym też statystyki. Małżeństwo na profilu na TikToku zrzeszyło ponad 2.2 miliona obserwujących. Pod każdym z nagrań pojawia się przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy wyświetleń - a niekiedy nawet milionów.

Więcej o: