Ten telefon z 2007 roku może być wart nawet 40 tys. euro. Dla kolekcjonerów to prawdziwy skarb

Jak donosi belgijski dziennik "Le Soir", starsze telefony komórkowe mogą kosztować zdecydowanie więcej niż najnowsze modele. Za jeden z nich kolekcjonerzy są w stanie zapłacić prawdziwe krocie. Która komórka kosztuje tyle, co nowy samochód?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Stare telefony często zalegają w naszych szafkach. Jak się okazuje, niektóre modele przestarzałych urządzeń mogą naprawdę sporo kosztować. Taki sprzęt to prawdziwa gratka dla kolekcjonerów. Jeśli masz go w domu, możesz zarobić nawet 40 tysięcy euro. 

Zobacz wideo Zadbany telefon w nietypowej roli, czyli sprytne myki ze smartfonem

Na tych telefonach można sporo zarobić. Które modele są niezwykle cenne?

Choć zwykle elektronika z roku na rok staje się coraz tańsza, niektóre modele telefonów zyskują na wartości z biegiem lat. Przyczyną tego fenomenu są zwykle kolekcjonerzy, którzy zbierają rzadki bądź kultowy sprzęt. Jednym z nich jest Motorola Aura R1, z kultową obrotową klawiaturą. Unikalny design, niespotykany w tamtych czasach sprawił, że telefon szybko zyskał sławę. Dziś za komórkę w oryginalnym pudełku należy zapłacić około 1000 euro. 

Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku Samsunga  SPH-N270. Telefon zyskał spory rozgłos dzięki filmowi Matrix. W drugiej części kultowej sagi z właśnie tej komórki korzystają Neo i Morfeusz. Telefon został skonstruowany z myślą o produkcji, dzięki czemu jego wygląd od razu przypomina o stylistyce serii. Ten model, w oryginalnym pudełku nie kupimy taniej niż za 500 dolarów.

Ten telefon może kosztować więcej niż auto z salonu. To Święty Graal kolekcjonerów

Telefony od Apple są dzisiaj prawdziwymi liderami branży. Za najnowszy model iPhona należy zapłacić około 10 tysięcy złotych. Jak się okazuje, nie jest to najdroższy telefon od firmy z nadgryzionym jabłkiem w logo. To miano należy do pierwszego telefonu, zaprezentowanego przez Steve'a Jobsa. iPhone pierwszej generacji z 2007 roku to niezwykła gratka dla każdego kolekcjonera. Według belgijskiego dziennika, za nieodpakowane urządzenie, są skorzy zapłacić nawet 40 tysięcy euro. 

Więcej o: