Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Niektórzy nie wyobrażają sobie śniadania czy kolacji bez kubka ulubionego gorącego napoju. Wielu osobom herbata towarzyszy przez cały dzień, piją ją rano i wieczorem, zabierają w termosie do pracy czy pakują do plecaka na wycieczkę. Większość z nas po zaparzeniu herbaty wyciska nad kubkiem torebkę. Okazuje się, że absolutnie nie powinnyśmy tego robić. I chociaż nie wygląda to elegancko, tym razem wcale nie chodzi o względy estetyczne.
Wyciskasz torebkę po herbacie? Lepiej tego nie rób
Niektórzy uważają, że wyciskanie torebki nad kubkiem zwiększa aromat napoju. Tak naprawdę efekt jest odwrotny. Po wyciśnięciu torebki w herbacie zwiększa się ilość garbników, które sprawiają, że staje się ona bardziej gorzka, a czasami nawet kwaśna. Zmiana smaku to jednak nie wszystko. Wyciskanie torebki po herbacie jest bardzo szkodliwe dla naszego zdrowia. Duża ilość garbników znacznie mocniej barwi nasze zęby, przez co prędzej czy później staną się one przebarwione i pożółkłe. Po tak przygotowanej herbacie mogą też wystąpić bóle brzucha, zaburzenia jelit oraz mdłości.
Błędy podczas picia herbaty. Pamiętaj, żeby parzyć ją odpowiedni czas
Niektórzy do wyciśnięcia torebki po herbacie nie używają nawet łyżeczki, tylko robią to gołymi rękoma. Ma to jeszcze gorsze konsekwencje, bo przenosimy wtedy do herbaty bakterie i drobnoustroje znajdujące się na rękach. To nie jedyny błąd, jaki popełniamy podczas przygotowywania i picia herbaty. Wiele osób nie wie, ile czasu powinno się ją parzyć. Jeśli chcesz, żeby napój był lekko aromatyczny, trzymaj w nim woreczek przez 2-3 minuty. Po 4-5 minutach herbata będzie już mocniejsza, ale wpłynie wtedy korzystnie na jelita i żołądek. Herbaty ziołowe powinno się za to parzyć 8-10 minut.
