W życiu prywatnym lidera Big Cyc w ostatnim czasie wydarzyło się naprawdę sporo. Zaledwie kilka tygodni temu rozwiódł się ze swoją żoną Renatą, z która pozostawał w długoletnim związku. Jednak nie można powiedzieć, że cierpi na samotność. Poznał bowiem młodszą o 26 lat Karolinę Kempińską. Mało tego, para postanowiła nie tracić czasu i jeszcze w tym roku powie sobie "tak". Ceremonia ma się odbyć w Łodzi i, a ślubu udzielić ma prezydent miasta, Hanna Zdanowska.
Skiba przyznaje, że to swojej narzeczonej zawdzięcza motywację do schudnięcia. Jak czytamy w wywiadzie w "Twoim Imperium": - Mam młodą partnerkę, która niebawem zostanie moją żoną, więc muszę dbać o zdrowie.
A to nie taka prosta sprawa, gdy jest się liderem popularnego zespołu. Życie w biegu, ciągłe trasy koncertowe i spotkania z fanami nie sprzyjają trzymaniu diety. Często sięga się po łatwe i szybkie przekąski w trasie, a te do najzdrowszych nie należą. W tym roku Big Cyc obchodzi 35 jubileusz, zatem przed Skibą nie lada wyzwanie, by nie dać się pokusom.
Jestem na diecie i ćwiczę. W ciągu miesiąca schudłem aż sześć kilo. Mam taki plan, żeby do wakacji zrzucić jeszcze dziesięć. Dwa lata temu schudłem trzydzieści kilo, ale potem przytyłem. Teraz liczę, że będzie inaczej
- mówi Skiba i dodaje: - Dietetyczka ustawiła mi specjalny catering i tego się trzymam. Unikam słodkiego i tłustego jedzenia. Nie piję też alkoholu. Oprócz tego biegam, chodzę na basen i raz w tygodniu gram w squasha.
Wokalista Big Cyc postanowił połączyć zbilansowaną dietę z wysiłkiem fizycznym. Jest to najlepszy, najbardziej racjonalny sposób na odchudzanie, co od lat próbują wyperswadować dietetycy i trenerzy personalni. Wygląda na to, że Skiba jest na dobrej drodze do osiągnięcia założonego celu.