Wpadka świadkowej mogła zrujnować ślub. Filmik podbił sieć. "Dobrze, że ktoś to nagrał"

Choć pewnie każdy stara się jak może, aby ich uniknąć, wpadki na ślubie to całkowicie normalna rzecz. Jak na nie reagować? Ta panna młoda pokazała, że z każdej sytuacji można wyjść z klasą i uśmiechem.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Ślub to niezwykle stresujący dzień, zwłaszcza dla państwa młodych. Nawet najmniejsze niepowodzenie może wtedy wyprowadzić ich z równowagi. Zamiast się denerwować, warto podejść do każdej przeciwności losu z uśmiechem tak jak jedna z użytkowniczek TikToka. Wpadka świadkowej mogła zrujnować ceremonię. Skończyło się jedynie na gromkim śmiechu.

Zobacz wideo Trwały i upiększający makijaż na wesele krok po kroku

Świadkowa zaliczyła wpadkę przed ołtarzem. Reakcja panny młodej - bezcenna

Jeden z ostatnich filmików Aleksandry Gotner, znanej na TikToku pod nickiem aleszys, mógłby być koszmarem każdej panny młodej. Nikt przecież nie chce, aby na ich ślubie doszło do jakiejkolwiek wpadki. Nietypowa sytuacja miała miejsce chwilę przed złożeniem przysięgi małżeńskiej. Ubrana w tradycyjną suknię ślubną Aleksandra zmierzała razem ze swoim wybrankiem i świadkami w stronę ołtarza. Ceremonia przebiegała bez żadnych komplikacji, aż do momentu, w którym świadkowa stanęła na długim welonie panny młodej. 

Jak na to zareagowała kobieta? Niektóre kobiety z pewnością wściekłyby się na świadkową. W tym przypadku na twarzy Aleksandry nie pojawił się jednak nawet najmniejszy wyraz złości. Zamiast tego autorka wideo roześmiała się i poczekała, aż sprawczyni zamieszania pomoże jej wydostać się z opresji. Całą sytuację skomentowała w opisie filmiku. "Najlepsza świadkowa. Ciągle bawi tak samo".

Wideo rozbawiło widzów. Docenili zachowanie panny młodej

Filmik wstawiony przez Aleksandrę ma już ponad 3 miliony wyświetleń. Zebrał przy tym prawie 120 tysięcy polubień, a także wiele komentarzy. Użytkownicy platformy społecznościowej docenili zachowanie panny młodej. Wiele kobiet wyznało pod wideo, że same nie wytrzymałyby chyba napięcia w podobnej sytuacji.

Najważniejsze, że panna młoda podeszła z dystansem i uśmiechem
Dobrze, że ktoś to nagrał, bo byłoby szkoda takiego momentu
Ja na Pani miejscu to bym całkowicie ze śmiechu nie wytrzymała
Znając moje nerwy wkurzyłabym się.
Więcej o: