Relacje między dziećmi i ich rodzicami bywają różne. Wiele zależy od pierwszych lat, czyli od sposobu wychowania i naszych zachowań, zwłaszcza w trudnych momentach. To, jak postępujemy z dziećmi od ich wczesnych lat, ma później wpływ niemal na całe ich życie. Definiuje ich poprzez wybory i decyzje, jakie podejmują. Kształtuje postawy, schematy, myślenie i stereotypy, które potem powielają. Od tego zależy ich późniejsza relacja z nami. Rodzicielstwo może być niezwykle satysfakcjonujące, nie jest jednak pozbawione wyzwań i przeszkód. I normalne jest, że jedni radzą sobie gorzej i niekiedy potrzebują pomocy i wsparcia, a inni nie odczuwają większych trudności i wszystko zwykle układa się gładko. Warto czasem się nieco rozejrzeć, być może dookoła nas są rodzice, którzy mogą nas zainspirować.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Ku rozpaczy ojca, rozmawia z nim na każdy temat bez wyjątku
Lara od zawsze ma bardzo dobry kontakt ze swoją mamą i tatą. Do 5. roku życia była jedynaczką, potem kolejno pojawił się na świecie jej brat, a potem siostra. Jednak odkąd pamięta była prawdziwą "córeczką tatusia", dla której on sam zrobiłby niemal wszystko, bez oporów i zastanawiania się. Z każdym kłopotem od zawsze przychodziła do taty, wypłakiwała mu się na ramieniu, prosiła o rady. Gdy dostała pierwszą miesiączkę, oprócz mamy, to ojciec był główną osobą, której chciała zaraz o tym powiedzieć. To samo dotyczyło pierwszego pocałunku i kłótni z każdym chłopakiem. Nie było takiego tematu, którego nie chciałaby poruszać z ojcem, wstydziła się lub obawiała. Ku rozpaczy ojca, nawet teraz w dorosłym życiu porusza z nim tematy związane ze swoim życiem prywatnym i seksem. Ufała mu zawsze w 100%. Nie musi mu nawet mówić co się dzieje, on i tak zorientuje się, że coś nie gra.
Od zawsze łączyła ją z tatą wyjątkowa więź screen thesun.co.uk
Pracują, imprezują i bawią się. Ludzie myślą, że są parą screen thesun.co.uk
Porównują swoją więź do Davida Beckham i jego córki
Na każdym kroku tata wspierał Larę i jej zwariowane pomysły. Gdy chciała zostać modelką w wieku 12 lat, zapłacił za sesję zdjęciową. Gdy zamarzyła, że będzie zajmować się urodą i włosami, ten nie zastanawiając się długo, zbudował jej własny salon urody w domu. Od 14 roku życia Lara była asystentem w jego firmie budowlanej. I może nie każdy rodzic ma możliwość spełniania każdego dziecięcego marzenia, ale Marcus nauczył swoją córkę czegoś wspaniałego - nawet, gdy coś nie wyjdzie zawsze ma świadomość, że próbowała. Nie poddaje się, nie porzuca marzeń, od małego myśli, że wszystko może być w zasięgu jej rąk. Odziedziczyła po nim zapał i przedsiębiorczość. Dostawała od niego prezenty, w każdej sytuacji, jaka się nadarzała. Teraz, kobieta ma 20 lat, a jej tata 53, wciąż mają ze sobą doskonały kontakt. Lubią tą samą muzykę, chodzą we dwoje do klubów, umawiają się na imprezy z przyjaciółmi Lary. Wiele osób bierze ich za parę. Są niejednokrotnie bardzo zdziwieni, gdy dowiadują się, że to ojciec z córką. Tak silna więź zdarza się bardzo rzadko. Oni sami porównują się do Davida i Harper Beckham. Bez wątpienia, tata stawia bardzo wysoką poprzeczkę, potencjalnym kandydatom na męża. Lara zdaje się o tym wiedzieć, twierdzi, że dzięki temu znajdzie kogoś równie wyjątkowego.
Źródło: thesun.co.uk