Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.
Psychologowie twierdzą, że separację i rozpad związku można przewidzieć już w czasie wesela. Chociaż dla większości osób sygnały są niezauważalne, ci, którzy profesjonalnie zajmują się pracą z parą młodą np. jako wedding planerzy czy fotografowie, widzą je gołym okiem. Pierwsze zwiastuny rozstania można zauważyć tuż przed przyjęciem.
Zawsze przy organizowaniu dużych imprez należy liczyć się z tym, że część gości nie przyjdzie. Po pierwsze dopasowanie terminu, który wszystkim pasuje, jest trudne, po drugie są zdarzenia losowe, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Jednak w sytuacji, kiedy więcej niż 20 proc. gości informuję młodych, że nie weźmie udziału w imprezie, coś jest nie tak. Może okazać się, że najbliżsi nie popierają małżeństwa, bo widzą, że para do siebie nie pasuje.
W dniu ślubu ekscytacja powinna udzielać się obojgu partnerów. W końcu po złożeniu sobie przysięgi będą już nierozłączni i rozpoczną nowy etap w życiu. Jeśli pan lub panna młoda są tego dnia wycofani i milczący, może okazać się, że nie są pewni relacji. Fotografka ślubna, która obserwowała wiele imprez, opowiedziała w rozmowie z portalem Distractify o weselu, w czasie którego panna młoda była podekscytowana i pełna energii przez całą noc, a pan młody "ledwo powiedział 10 słów". Rozwiedli się po roku.
Czerwoną flagą jest również, to kiedy młodzi nieustannie przepraszają za decyzje związane z organizacją imprezy, które podjął partner lub za jego zachowanie. Oznacza to, że nie stoją za sobą murem i ważniejsze jest dla nich to, co powiedzą inni, niż wspieranie swojej drugiej połówki.
Na weselach zdarzają się konflikty nie tylko pomiędzy parą młodą, ale także gośćmi. Jeśli rodzina kobiety nie rozumie się z rodziną jej wybranka, może to zwiastować przyszłe problemy. Przede wszystkim dlatego, że pokazuje różnice w środowiskach, w których zostali wychowani partnerzy i wartościach, jakie im przekazano.
Jak wskazuje fotografka ślubna Morgase Trakand, moment krojenia tortu może powiedzieć wiele o relacji pary młodej. To, czy mężczyzna, czy kobieta podejmuje inicjatywę, pokazuje, kto dominuje w związku i jak druga osoba się z tym czuje. "Wiele razy widziałam, jak pan młody bierze kawałek ciasta i rozmazuje krem na twarzy partnerki. Kobiety zwykle nie są zachwycone z tego powodu. To ośmieszające" - mówiła. Dodała, że większość takich żartów kończy się rozstaniem.