Kryzys powołań w Kościele eskaluje, czego przykładem jest m.in. malejąca z roku na rok frekwencja do seminariów duchownych. O takim przypadku pisaliśmy zresztą niedawno na łamach Kobieta.gazeta.pl.:
Niespełna tydzień temu łowicki biskup Andrzej Dziuba wystosował list pasterski do wiernych, w którym przekazał zaskakującą wiadomość. Zdecydowano, że Wyższe Seminarium Duchowne w Łowiczu - z powodu niewystarczającej liczby kandydatów - zostanie przeniesione do archidiecezji warszawskiej. W tym roku bowiem, na nauki kapłańskie zgłosił się tylko jeden chętny.
Wcześniej w 2023 roku podobny los spotkał seminaria w Legnicy, Świdnicy i Bydgoszczy - podawał Onet.
W ostatnim czasie kryzys ten szczególnie dotyka Warmię i Mazury - czytamy na łamach olsztyn.wyborcza.pl. Jak wskazuje w wystosowanym do wiernych 30 kwietnia br. liście pasterskim biskup ełcki Jerzy Mazur, w miejscowym seminarium do święceń kapłańskich przygotowuje się tylko 16 kandydatów, natomiast w całej diecezji służy 298 kapłanów. Poza tym biskupa niepokoi fakt, że na zarówno na pierwszym, jak i na drugim roku uczy się tylko jedne student. Nie wróży to dobrze dla wszystkich 152 parafii, które wchodzą w skład diecezji ełckiej.
W wystosowanym liście biskup Jerzy Mazur apeluje do wiernych o modlitwę i dzieli się swoimi przemyśleniami na temat przyczyn takiej sytuacji..
Jesteśmy świadkami, jak pod wpływem różnych narracji medialnych wielu katolików przyjmuje bezkrytycznie pewne półprawdy, kłamstwa na temat ludzi Kościoła, choćby w ostatnim czasie wielki atak na osobę św. Jana Pawła II. Pod wpływem tych narracji wielu zmienia swoje odniesienie do Kościoła, chociaż na co dzień wcale nie mają z kapłanami złych doświadczeń
- twierdzi ełcki hierarcha. Dodaje też, że "w wielu katolickich rodzinach mówi się wyłącznie źle o Kościele, o kapłanach. To jest najpotężniejszy walec dechrystianizacyjny, który niszczy wiarę w Polsce, a szczególnie wiarę w młodym pokoleniu". Zdaniem biskupa nawet osoby pełniące posługę kapłańską „nie mają odwagi, aby iść za głosem powołania, a niektórzy z kapłanów również nie wytrzymują presji i przeżywają załamania, a nawet odchodzą od kapłaństwa".
Jak mazurscy hierarchowie zamierzają poradzić sobie z kryzysem? Biskup Jerzy Mazur zapowiada m.i.n zmniejszenie ilości kapłanów w parafiach.
Jestem również przynaglony, aby niektóre parafie połączyć, i to już w najbliższym czasie
- wskazuje.
Największe zainteresowanie wzbudził jednak inny fragment listu, w którym hierarcha wskazał, jakie rozwiązania bierze pod rozwagę.
Patrząc jeszcze dalej w przyszłość, mając doświadczenie misyjne i znając wielu biskupów z Afryki, którzy mają dużo powołań w swoich diecezjach, rozważam, by każdego roku zapraszać alumnów, którzy ukończyli tam filozofię, aby kontynuowali formację do kapłaństwa w naszym Seminarium. Po otrzymaniu święceń kapłańskich przez przynajmniej dziesięć lat pełniliby posługę kapłańską w naszej diecezji
- czytamy w liście.
Źródła: http://parafiansj.pl/wp-content/uploads/2023/04/List-Pasterski-Biskupa-Jerzego-Mazura-na-niedziel%C4%99-Dobrego-Pasterza.pdf/https://olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn