Oprócz zakamuflowania niedoskonałości makijaż w dużej mierze skupia się na podkreśleniu oczu. Dzięki temu twarz wygląda bardziej wyraziście, a kolor oczu jest ładnie zaakcentowany. Niemal od czasów Kleopatry najczęstszą techniką jest czarna kreska na dolnej powiece, jednak teraz skupiamy się na optycznym powiększeniu za pomocą innego jej koloru.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Co powiększa oczy? Te zasady to podstawa
Podstawową techniką optycznego powiększenia oka jest oczywiście wytuszowanie rzęs. Ażeby spotęgować efekt, warto przed pomalowaniem zastosować zalotkę do rzęs. Istnieją też pewne inne zasady, tusz ze zwyczajną szczoteczką z włosiem lepiej sprawdzi się na cienkich rzęsach. Ten z silikonową na grubszych.
Skuteczne też mogą być odżywcze bazy do rzęs, które dodatkowo pielęgnują włoski. Jeśli chcemy jeszcze bardziej zagęścić rzęsy, to możemy sięgnąć po sztuczne kępki, które można umieścić w kącikach oka. To prosty i bardzo wygodny sposób, choć wymaga nieco wprawy. Najlepszy efekt daje wytuszowanie górnych i dolnych rzęs. Jest jeszcze jedna technika optycznego powiększenia oka. Stosuje ją między innymi Amal Clooney, Salma Hayek i Demi Moore.
Jasna kreska na linii wodnej to niezawodny trik. Skutecznie powiększa oczy
Trudno nazwać go trendem, bo jest to sposób bardzo uniwersalny. Ten prosty trik makijażystów potrafi zdziałać cuda. Jasna kreska na linii wodnej niejako wtapia się w oko, sprawiając, że wydaje się ono większe, a spojrzenie łagodniejsze. Zakamufluje nawet potencjalnie "zmęczone" oczy.
Możemy zastosować białą lub cielistą kredkę, jednak makijażystka gwiazd Nikki Wolf w wywiadzie dla Vogue'a powiedziała, że:
Wolę zdecydować się na kremowy odcień niż biały, ponieważ myślę, że daje to bardziej naturalny efekt. Miękki kohl pomaga zakryć wszelkie zaczerwienienia często występujące na linii wodnej i sprawia, że oczy wyglądają na świeższe, jaśniejsze i nieco szersze. To sztuczka, której często używam.