Maliny są owocami, które smakują praktycznie każdemu. Niektórzy jedzą je bezpośrednio, podczas gdy inni zbierają i robią domowe przetwory na zimę. Uprawa krzewów nie jest trudna ani skomplikowana, jednak warto co jakiś czas wzmocnić je domowym nawozem, dzięki czemu podczas zbioru zachwycą smakiem i soczystością. Jak go przygotować? Okazuje się, że to bardzo łatwe.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Nawożenie malin warto przeprowadzać w trzech terminach. Należy zwrócić uwagę, by nie zrobić tego zbyt wcześnie, przez co krzewy przyspieszą wegetację, a pędy przemarzną. Nie powinno się też robić bardzo późno, ponieważ maliny nie zdążą przygotować się na nadejście zimy.
Zbliża się czas na drugie nawożenie, które powinno nastąpić po wypuszczeniu nowych kwiatów — na przełomie maja i czerwca. W tym czasie warto postawić na nawóz zawierający duże ilości fosforu, który wspomoże dojrzewanie malin. Dobrym pomysłem jest wykorzystanie skórek po ekologicznych bananach, które zawierają wspomniany już fosfor, a także potas. Pierwiastki wpływają na długie kwitnienie, zdrowotność i smak plonów. Co należy zrobić?