Coraz więcej rodziców chce nazywać córki jak ciasto. Urzędy stanu cywilnego mówią "nie"

Wybór imienia dla dziecka to często niełatwa decyzja, nad którą rodzice zastanawiają się miesiącami. Jedni stawiają na te klasyczne lub popularne, inni z kolei decydują się te nietypowe i rzadziej spotykane. Niestety, nie każde imię wybrane dla pociechy zostanie zaakceptowane przez urząd stanu cywilnego. Przekonali się o tym ci rodzice.

Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl

Niektórzy rodzice wybierając imię dla dziecka, stawiają na klasykę i wybierają tradycyjne imiona, takie jak Katarzyna, Anna czy popularne w ostatnich latach Zuzanna. Inni z kolei inspirują się imionami ulubionych bohaterów seriali oraz filmów. Część osób natomiast wybiera anglojęzyczne imiona. Z niektórymi może być jednak problem podczas rejestracji w urzędzie stanu cywilnego. 

Zobacz wideo Lili Antoniak zdradza, skąd pomysł na dość nietypowe imiona dla córek. "Moja obserwatorka nazwała tak swoją córkę dzięki mnie"

Chcieli nadać córce imię kojarzące się z ciastem. Napotkali problem

Urząd stanu cywilnego może odmówić zarejestrowania imienia w kilku przypadkach. Zgodnie z polskim prawem dzieci nie można nazywać zdrobnieniami. Dozwolone są tylko pełne formy imion. Nie można również nadawać imion krzywdzących, a więc form ośmieszających lub nieprzyzwoitych. Problemy bywają też w przypadku imion, które nie określają wyraźnie płci dziecka. 

W ostatnim czasie sporą popularnością cieszy się w Polsce imię Charlotte, a do dziewczynek o tym imieniu zdrobniale mówi się Szarlotka. Okazuje się jednak, że w urzędzie stanu cywilnego nadal bywają problemy z nadaniem tego imienia. - Jakiś czas temu trafiłam na tekst o tym, że urzędy mają problem z nadawaniem dziewczynkom imienia Inka. My z mężem mieliśmy podobną sytuację. Niedawno powitaliśmy na świecie córkę, którą od początku chcieliśmy nazwać Charlotte. Choć spotkaliśmy w Polsce już kilka "Szarlotek", odmówiono nam rejestracji tłumacząc, że nie jest to polskie imię. Po długiej rozmowie z kilkoma urzędnikami dopięliśmy swego, ale nie przypuszczałam, że będzie to aż tak problematyczne - napisała nam jedna z naszych czytelniczek. 

Jakie jest stanowisko Rady Języka Polskiego w tej sprawie?

Rodzice, którzy mają wątpliwości co do imion, szukają pomocy u Rady Języka Polskiego. Jedna z korespondentek zwróciła się do członków Rady z prośbą o opinię dotyczącą możliwości nadania dziewczynce imienia Charlotte.

Kierownik USC może odmówić rejestracji imienia Charlotte dla Pani córki, ponieważ nie wskazuje ono na płeć dziecka. Dodatkową przeszkodą w zaakceptowaniu go jest różnica między jego pisownią a wymową

- odpowiedziała sekretarz Rady, dr Katarzyna Kłosińska.

Więcej o: