Ich małżeństwo było najdłuższe w historii i trwało prawie 90 lat. Gdy żona zmarła, załamał się

Małżeństwo pochodzących z Ontario w Kanadzie Sarah i Jacoba Hillerów trwało przez niemal cały XIX wiek - aż 88 lat i 349 dni. Para została uznana za najdłuższe małżeństwo w historii, co było nie lada wyczynem, zważywszy na średnią długość życia w tamtych czasach.

Chociaż oboje urodzili się w Kanadzie, po 1812 roku przenieśli się do Stanów Zjednoczonych. Najpierw zamieszkali w Marine City, a później w Elkton w stanie Michigan, gdzie doczekali starości. Podczas długiego życia małżeństwo Hillerów przeżyło wiele ważnych dla świata wydarzeń — między innymi wojnę secesyjną, czy bitwę pod Waterloo. 

Zobacz wideo Justyna Gradek wspomina nieudane małżeństwo. Zawiódł ją nie tylko mąż

Ich małżeństwo trwało prawie 90 lat. Przeżyli razem niemal cały wiek 

Sarah urodziła się w 1792 roku. Jej mąż był od niej trzy lata starszy i przyszedł na świat 20 października 1789 roku w Eamestown we wschodnim Ontario. Para pobrała się w rodzinnym mieście Jacoba w 1809 roku. Rok później Napoleon Bonaparte poślubił swą żonę Marię Ludwikę, a Beethoven skomponował swój najsłynniejszy utwór "Dla Elizy". Małżeństwo Sarah i Jacoba trwało niemal 90 lat i wzbudzało podziw oraz zainteresowanie. Według portalu "Guinness World Records" gazeta "The Cincinnati Enquirer" wysłała do małżonków reportera, który przygotował materiał na temat niezwykle długiego małżeństwa.

Dziennikarz opisał Jacoba jako silnego mężczyznę, który pomimo podeszłego wieku, miał nadal mocny i pewny krok. Do śmierci nie potrzebował okularów, a w jego oczach wciąż był blask. Z Sarah czas obszedł się bardziej surowo. Z racji wieku szwankował jej wzrok, a podczas wizyty reportera siedziała pochylona i bezbronna w kącie. — Długo już nie pożyję — miała powiedzieć dziennikarzowi.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Oboje żyli ponad 100 lat. Wychowali 11 dzieci 

Średnia długość wieku u kobiet w 1841 roku wynosiła 42 lata, a Sarah przeżyła aż 106 lat. Małżonkowie doczekali się 11 dzieci. — Najstarszy ma 87 lat, a najmłodszy 52 — powiedzieli reporterowi. Kiedy oboje przestali radzić sobie z codziennymi zajęciami, sprzedali dom i przenieśli się do jednego z dzieci, jednak wspólne mieszkanie nie było trafionym pomysłem. Sarah i Jacob szybko zmienili zdanie i wyprowadzili się do nowego domu, gdzie żyli samotnie i szczęśliwie przez 8 lat. Po śmierci żony Jacob załamał się i zaczął podupadać na zdrowiu. Mężczyzna zmarł rok po żonie w wieku 109 lat. Oboje zostali pochowani na cmentarzu Oliver Township. 

Więcej o: