Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Maria Concetta urodziła się w 'Ndranghecie, czyli włoskiej grupie mafijnej. Jej rodzina była jedną z najpotężniejszych w Rosarno i to ona rządziła na tym terenie. Handlowali narkotykami, zajmowali się praniem brudnych pieniędzy, a w swoich działaniach wykorzystywali skorumpowanych polityków. Nazwa 'Ndrangheta pochodzi z języka greckiego i oznacza odwagę oraz lojalność. Członkowie mafii twierdzą, że są to dwie rzeczy, które stanowią podstawę potężnej i bezwzględnej organizacji.
Każdy włoski klan jest autonomiczny i zjednoczony mafijnym kodeksem honorowym. Synowie od początku są oswajani z myślą, że kiedyś zostaną kolejną generacją bossów przestępczych. Córki z kolei są zmuszane do ślubów z młodymi mafiosami. Aranżowane małżeństwa mają zapewnić "czystość linii krwi" 'Ndragheta. Wykorzystywane są również do rozwiązywania sporów i budowania sojuszy biznesowych. Przeznaczenie Marii było znane już od momentu jej narodzin. Automatycznie została kolejnym członkiem mafii. Została wydana za mąż w wieku 13 lat, a jako 15-latka urodziła pierwsze dziecko. Później urodziła jeszcze dwoje dzieci.
Więzy krwi pozwalają członkom mafii ukrywać niebezpieczne interesy i budować koncepcję lojalności rodzinnej. Nazywane jest to omertą, inaczej ślubem milczenia. Maria Concetta chciała się od tego uwolnić, więc zgłosiła się po pomoc do żandarmerii wojskowej. Została objęta programem ochrony świadków i całkowicie odizolowana od swojej rodziny. Uciekła sama, bez dzieci. Wyjaśniła jednak swoją decyzję matce w pozostawionym przez siebie liście.
Wyszłam za mąż w wieku 13 lat. Zrujnowało to nasze życie. Nie chciałam tego wszystkiego. Chciałam spokoju, miłości, czuć, być sobą. Życie nie przyniosło mi nic poza bólem.
Maria liczyła na to, że matka zrozumie jej decyzję. Tak się jednak nie stało. Zamiast tego rodzina zaczęła ją szantażować, że jeśli do nich nie wróci, już nigdy nie zobaczy swoich dzieci. Szantaż i strach o dzieci spowodował, że Maria wróciła do rodziny. Oni zdawali sobie jednak sprawę, że młoda kobieta posiada dużą wiedzę, a jeśli zaczęłaby mówić o tym głośno, sprowadziłaby kłopoty na cały ich klan. - Musieli ją uciszyć ze względu na honor rodziny - wyjaśnił prokurator Giuseppe Creazzo.
Maria Concetta została zmuszona do nagrania filmiku, na którym wycofuje wszystko, co ujawniła do tej pory. Miała powiedzieć, że zrobiła to wszystko, bo pokłóciła się z rodziną i chciała zrobić im na złość. Od tamtej pory ojciec, matka i brat więzili ją w domu. Kobiecie udało się skontaktować z policją i poprosić o pomoc. O wyznaczonej godzinie do ich domu miał przybyć oficer i zabrać ją wraz z dziećmi. Kilka godzin przed spotkaniem Concetta zadzwoniła jednak do policjanta i poinformowała, że jej córka ma gorączkę, więc muszą przełożyć spotkanie. Po tej rozmowie miała zejść do piwnicy i połknąć silnie żrący kwas. Aresztowano rodziców i rodzeństwo Marii. Sąd jest przekonany, że nie było to samobójstwo, ale morderstwo.