Nie bądź rozrzutna, dbaj o czystość domu... Dekalog "idealnej żony" z czasów II RP

W dzisiejszych czasach większość z nas zupełnie inaczej patrzy na rolę kobiety w małżeństwie. Coraz częściej związki funkcjonują na relacjach partnerskich, w których zarówno jedna, jak i druga strona spełnia się zawodowo, po równo dzieląc opiekę nad dziećmi czy obowiązki domowe. Jednak w czasach II RP wyglądało to zupełnie inaczej, a w gazetach pojawiały się nawet przykazania kierowane do kobiet, które wskazywały jak być idealną żoną.

Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl

Polska w czasach dwudziestolecia międzywojennego była terenem mocno zróżnicowanym pod kątem narodowościowym, religijnym oraz kulturowym, co sprawiało, że był to ciekawy okres dla prasy, która prężnie się rozwijała. Na rynku pojawiło się m.in. wiele czasopism skierowanych do kobiet, w których poruszano tematy dotyczące polityki czy emancypacji, jednak przede wszystkim znaleźć w nich można było całą masę porad na temat tego, jak być dobrą żoną, matką oraz perfekcyjną panią domu.

10 przykazań "idealnej żony" z czasów II RP 

W czasach II RP, które obejmowały okres dwudziestolecia międzywojennego, zadaniem mężczyzny było rozwijanie zawodowej kariery. Kobieta natomiast miała opiekować się domem i być jak najlepszą żoną dla swojego męża oraz matką dla ich dzieci. W 1938 roku na łamach "Gazety dla Kobiet" opublikowano nawet coś takiego, jak "Dziesięć przykazań żony". Oto one:

1. Nie bądź rozrzutna, nie marnuj grosza zarobionego przez męża nieraz w ciężkim trudzie.
2. Dbaj o czystość swojego domu i otoczenia.
3. Staraj się zawsze wyglądać czysto i powabnie.
4. Nie bądź zalotną w stosunku do innych mężczyzn.
5. Nie sprzeciwiaj się umiarkowanej i rozsądnej surowości męża w stosunku do dzieci.
6. Nie spędzaj wiele czasu z przyjaciółkami.
7. Nie opowiadaj twym znajomym o sprawach twojego domu.
8. Nie mów nigdy przed nikim źle o swoim mężu.
9. Bądź zawsze pogodna uprzejma i ustępliwa.
10. Bądź delikatną.

10 przykazań katolickiej "żony idealnej" z czasów II RP

Co ciekawe, wcale nie był to pierwszy taki dekalog, który w tamtych czasach pojawił się w prasie. Siedem lat wcześniej "Przewodnik Katolicki" opublikował swoją wersję przykazań dla mężatek. Poprzednie wydawały się wam dość absurdalne? W takim razie spójrzcie tylko na te:

1. Pamiętaj nie mieć żadnych przyjaciół, oprócz męża.
2. Nie nadużywaj twego męża i nie rób długów na jego rachunek.
3. Nie zakłócaj spokoju domowego o lada drobnostkę.
4. Schodź mężowi z drogi, gdy zły i jeżeli się go nie boisz, udawaj strach przed jego gniewem.
5. Nie rozbijaj talerzy i garnków, a nigdy na głowie męża.
6. Nie wypowiadaj nigdy słów obniżających powagę męża.
7. Nie okradaj siebie i męża ze zdrowia przez kłótnie i swary.
8. Nie mów nigdy źle o mężu, nawet przed najbliższymi.
9. Nie pożądaj kosztownych i coraz to nowych sukien, jeżeli nie chcesz, aby mąż twój zubożał.
10. Otrząśnij się z panieńskich zachcianek i nie pragnij bawić się nad miarę.

Źrodło: ciekawostkihistoryczne.pl