Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.
"Jeżeli chodzi o Pierwszą Komunię Świętą, to świat w niektórych miejscach naprawdę odleciał i ma to coraz mniej wspólnego z panem Jezusem" - rozpoczął swoje nagranie duchowny. Następnie pokazał filmiki z TikToka przedstawiające profesjonalne makijaże, jakie wykonywane są dziewczynkom z tej okazji, limuzyny i karety, którymi dzieci podjeżdżają do kościoła i imprezy na kilkaset osób z pierwszym tańcem. Ks. Rafał Główczyński zapytał swoich uczniów o to, z czym kojarzy im się Pierwsza Komunia Święta. Wśród odpowiedzi padało przyjęcie pana Jezusa do serca, ale też radość, stres i prezenty.
"Te odpowiedzi nie są aż tak religijne, jakbym osobiście marzył"
Uczniowie zapytani o to, jakie prezenty dostaje się na Pierwszą Komunię, wyliczali: rowery, komputery, łańcuszek z Maryją, pieniądze, telefony, tablety, quady, hulajnogi. A jakie prezenty dzieci chciałyby dostać?
Pieniążki; ja już jeden prezent dostałam - pojechałam do Izraela; nowy telefon; nowe rolki; koszulki piłkarzy; konsolę; fajną grę, nowy rower
- słyszymy w nagraniu. "Te odpowiedzi nie są aż tak religijne, jakbym osobiście marzył" - stwierdził ksiądz. Tylko jedna dziewczynka powiedziała, że prezent nie jest najważniejszy. Reszta osób wymieniała rzeczy, które nie należą do najtańszych.
Ksiądz ma apel do rodziców
W kolejnej części nagrania wypowiadali się rodzice. Ci zgodnie przyznali, że cieszą się, że obecnie dzieci przystępują do sakramentu w albach, bo dzięki temu "nie ma rewii mody". Ponadto duchowny zapytał o to, jakich prezentów nie należy dawać najmłodszym. "Myślę, że obdarowanie kogoś bardzo drogim prezentem może być po prostu niezręczne. Później rodzice mogą czuć się zobowiązani, że też takie coś muszą kupić, a nie każdego na to stać" - stwierdziła jedna z mam.
Ks. Rafał Główczyński zainspirowany odpowiedziami zwrócił się do rodziców z apelem. "Oddajmy Pierwszą Komunię Jezusowi i dzieciom i zróbmy wszystko, aby to się przede wszystkim wiązało z pięknym przeżyciem duchowym a wszystko inne niech będzie elementem towarzyszącym, a nie dominującym. Naprawdę to się może udać! Tylko dorośli, to od was zależy najwięcej" - podkreślił.
