Sprzątając piwnicę, czy strych, na który rzadko się zagląda, można trafić na nietypowe znaleziska, a niekiedy także prawdziwe perełki, jak ubrania, antyki lub rodzinne pamiątki. Okazuje się, że to nie jedyne miejsca, które mogą skrywać dawno zapomniane "skarby". Przekonała się o tym pewna tiktokerka, która postanowiła posprzątać lodówkę oraz zamrażarkę dziadków.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Chciała posprzątać w domu dziadków. Pokazała, co znalazła w zamrażalniku
Użytkowniczka o nicku @madamequasar opublikowała na TikToku serię trzech filmów, w których pokazała, jakie znaleziska kryła zamrażarka jej dziadków. Okazało się, że starsi państwo trzymali w niej zamrożone owoce, mus jabłkowy, żółtka jajek, masło czy bulion z mięsa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że niektóre miały ponad 50 lat.
Dziadkowie twórczyni wykazali się niezwykłą skrupulatnością, albowiem każde opakowanie bardzo dokładnie opisali. Dzięki temu jej wnuczka nie tylko wiedziała, co się w nich znajduje, ale także to, jak długo. Wśród znalezisk odkryła m.in. jeżyny z 1972 roku, truskawki z 1984, mus jabłkowy oraz maliny z 1999 czy jagody z 1983 i 1997. Oprócz tego w zamrażalce było także masło z 1992 roku, 12 żółtek jaj z 1998 i bulion mięsny z 1993.
Nagranie stało się hitem. Jest tłumnie komentowane. "To vintage"
Jej nagranie obejrzało ponad 5,3 miliona osób, a pod nim znalazło się 14,7 tysiąca komentarzy zszokowanych lub rozbawionych znaleziskami internautów.
To vintage
Bulion warzywny i ja razem ukończyliśmy szkołę średnią. Wspaniale widzieć, że ma się dobrze
To nie zamrażarka, to kapsuła czasu
To wszystko jest starsze ode mnie
- możemy przeczytać.
TikTokerka otworzyła pojemniki. Jej reakcja mówi wszystko
To jednak nie wszystko. TikTokerka postanowiła zaryzykować i otworzyć pojemniki. Na kolejnym nagraniu pokazała, jak wyglądają poszczególne produkty po tak długim czasie. Jej zdaniem najlepiej prezentowały się jagody z 1993 roku, maliny oraz mus jabłkowy, które zachowały swoją strukturę. Zdecydowanie gorzej było z jeżynami i truskawkami. Owoce straciły kolor i wyglądały jak breja, a przy tym niezbyt przyjemnie pachniały. Autorka porównała ich konsystencję do "mózgu". Nie lepiej było z żółtkami jajek oraz bulionem mięsnym, których zapach oraz konsystencja wywoływały u niej odruch wymiotny bądź przekleństwo.
