Andrew Taylor z australijskiego miasta Melbourne jest znany w internecie również jako "Pan Ziemniak". Mężczyzna borykał się z poważną nadwagą, która utrudniała mu codzienne funkcjonowanie i wykonywanie podstawowych czynności. W pewnym momencie postanowił walczyć z nadprogramowymi kilogramami. W tym celu postanowił przejść na ekstremalną dietę. Przez rok na jego talerzu miały gościć jedynie ziemniaki.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Andrew Taylor rozpoczął restrykcyjną dietę, opierającą się jedynie na ziemniakach, ponieważ zdał sobie sprawę, że jest uzależniony od jedzenia. Australijczyk kompulsywnie jadł wysokoprzetworzone jedzenie, pił niezdrowe ilości napojów gazowanych. Ponadto cierpiał również na depresję. Jego niecodzienna metoda walki z nadwagą budziła niepokój wśród jego znajomych. Przez 356 dni w jego codziennym menu, zawarte były wyłącznie ziemniaki. Taylor przez cały czas był jednak pod opieką lekarza, a także dbał o aktywność fizyczną. Potrawy starał się również nieco urozmaicać np. przyprawami.
Codziennie jadł, od 3 do 4 kg ziemniaków w różnych postaciach. Jadał ziemniaki na śniadanie, obiad i kolację. Było to np. puree, pasty ziemniaczane, placki czy frytki. Trzymał się założonej przez siebie diety również podczas wakacji. Co ciekawe, mężczyzna nie liczył kalorii, lecz jadł tyle, aby, zaspokoić głód. Dbał również o aktywność fizyczną, starał się ćwiczyć 90 minut dziennie. Suplementował się również witaminą B12.
Australijczyk przed przejściem na dietę ważył ponad 151 kg. Po roku udało mu się zrzucić 55 kg. Pozbył się również innych dolegliwości. Zaczął lepiej sypiać, a także przestały mu dokuczać bóle stawów. W założeniu mężczyzny przejście na kontrowersyjną dietę nie miało być tylko metodą na pozbycie się nadprogramowych kilogramów, lecz remedium na wyjście z uzależnienia od jedzenia. Na jego blogu spudfit.com Taylor podkreśla, że wcześniej jedzenie traktował jako emocjonalne wsparcie, bez kontrolowania ilości oraz jakości porcji, jaką zjada.
Dziesięciolecia objadania się sprawiły, że wciąż byłem głodny, straciłem kontrolę nad jedzeniem i naprawdę martwiłem się, co przyniesie przyszłość. [...] Nie istniała żadna dieta, plan ani program, który mógłby mnie tego nauczyć. Więc stworzyłem jeden. To tylko eksperyment, który przeprowadziłem dla siebie.
Andrew Taylor do dzisiaj spożywa ziemniaki, ale do swojego jadłospisu dołączył również inne warzywa. Warto pamiętać, że dieta ziemniaczana oraz inne opierające się wyłącznie na jednym produkcie nie zapewniają właściwej równowagi składników odżywczych. W konsekwencji mogą być szkodliwe dla naszego zdrowia. Ziemniaki, mimo że są bogate w witaminy, minerały i błonnik, mają bardzo niską zawartość tłuszczu oraz białka. Specjalista od otyłości, Spencer Nadolsky w rozmowie z "Men’s Health" ostrzega przed stosowaniem podobnej diety.
Osobiście bym tego nie polecał. To bardzo restrykcyjne. Dieta wegańska jest bardzo restrykcyjna, a dieta ketogeniczna również, ale dieta ziemniaczana jest jedną z najbardziej restrykcyjnych diet, jakie można kiedykolwiek zastosować.