Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Umawiając się na wizytę u wizażystki bądź planując makijaż w domu, warto upewnić się, że będzie on prezentował się nienagannie podczas ślubu twojego dziecka. Przede wszystkim, najistotniejsze jest, by użyć produktów dobrej jakości, które zapewnią, że podczas uroczystości i zabawy nic nie będzie spływać. Dobrze dobrany i kryjący podkład to podstawa. Trwałość zapewni baza pod makijaż oraz spray utrwalający. Wyróżniłam dla ciebie trzy makijażowe inspiracje, które sprawdzą się na tak wyjątkowe wydarzenie.
Pierwszą inspiracją, którą chciałabym się z tobą podzielić, jest makijaż, który zauważyłam u Małgorzaty Sochy. Aktorka wygląda w nim promiennie. Wykorzystanie jasnych cieni do powiek, w brązowych i różowych barwach, przepięknie podkreśla oczy aktorki. Dodatkowo dodaje makijażowi lekkości. Makijaż twarzy, dzięki użyciu rozświetlacza, jest utrzymany w stylu glow. Owal twarzy jest dyskretnie wykonturowany a kości policzkowe podkreślone różem. Usta zaznaczone są jasnym błyszczykiem. Wygląda to bardzo świeżo i taki makijaż świetnie sprawdzi się u jasnych blondynek, idealnie współgrając z tym delikatnym typem urody.
Kolejnym trendem, który jest warty uwagi, zwłaszcza dla brunetek, są mocno zaznaczone usta. W takiej wersji makijażu warto postawić na jedynie na żywy kolor szminki. To ona jest bohaterką tego trendu. Warto wybrać taką, o matowym wykończeniu, gdyż jest trwała i nie będzie zostawiać śladów na szklance czy sztućcach. Oczy możesz zaznaczyć klasyczną kreską eyelinerem. Podczas konturowania twarzy unikaj ciemnych odcieni, które mogą zbyt się odznaczać na twarzy i ją postarzać. Dodaj do tego rozświetlacz na szczytach kości jarzmowych i look na wesele będzie gotowy!
Ostatnią inspiracją, którą dla ciebie przygotowałam, jest makijaż, który miała Kate Middleton. Świetnie sprawdzi się, jeśli chciałabyś główny akcent zaznaczyć na powiekach. Smokey eyes utrzymane w brązowych odcieniach to doskonały wybór na wesele. Pamiętaj, żeby decydując się na ciemny makijaż oczu, postawić na usta w naturalnym odcieniu, by nie doprowadzić do ciężkiego i surowego wyglądu twarzy.