Więcej o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl
Joanna Koroniewska aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie aktualnie śledzi ją ponad 739 tys. internautek oraz internautów, z którymi aktorka dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia. Fani cenią sobie jej szczerość, naturalność, dystans do siebie i świata, a także ogromne poczucie humoru. Są jednak osoby, które czasem pod postami Joanny Koroniewskiej dają upust swoim frustracjom w postaci zgryźliwych komentarzy, które nigdy nie powinny mieć miejsca.
Joanna Koroniewska: Chcę się starzeć z godnością
Joanna Koroniewska udostępniła ostatnio na swoim instagramowym profilu post, w którym poruszyła temat starzenia się i komentarzy, które niemal każdego dnia dostaje od niektórych osób. - "A dlaczego Pani filtra nie używa?", "Zapraszam do nas na masaże - wygładzimy Pani co nieco", "Ojej rzeczywiście widać, że Pani zmęczona"... Nie wymyślam. Tylko cytuję niemal codzienną "troskę" innych. Ja naprawdę nie mam potrzeby bycia taką jak niektóre "życzliwe" istoty mi sugerują. Chcę być sobą. I chcę się starzeć z godnością. I kompletnie mi to nie przeszkadza. Co w tym jest takiego dziwnego. Ja po prostu przygotowuję swoją twarz do nowych aktorskich wyzwań, ról babć. I dojrzałych matek dorosłych dzieci! Drogie Kobiety, którym wciąż coś w innych przeszkadza! Mamy prawo się różnić. Ja nie chcę tak jak Wy. A Wy możecie nie chcieć tak jak ja. Z zasady nie komentuję wyglądu innych ponieważ NIGDY uroda nie była i nie będzie sensem mojego życia - napisała.
Joanna Koroniewska odpowiedziała na komentarz internautki. Fanki: "Ale wstyd"
Jedna z internautek chyba nie zrozumiała wpisu aktorki. - Ale ma pani zmarszczki, zapraszam do naszej firmy, tam pani wygląd będzie całkowicie inny - napisała. - Ale mnie się to podoba, przeczytała pani post? Ze zrozumieniem? - odpowiedziała jej Joanna Koroniewska. - Przepraszam, ale pani komentarz jest najobrzydliwszą antyreklamą jakiegokolwiek biznesu beauty. Przeczytałem 5 razy, bo myślałem, że może nie dostrzegłem jakiejś satyry, ironii... Ale nie! Pani tak na poważnie? I to pod takim postem?! - dodał Maciej Dowbor.
Na złośliwy wpis internautki zareagowało także wiele innych osób:
Nie wierzę, że pani to napisała
Szok i niedowierzanie
Pani jest po prostu złośliwa albo bezmyślna
Kobieto, ale wstyd, oczy przetarłam ze zdumienia, że naprawdę to napisałaś
Serio? Ludzie trochę taktu i mózgu!
I to napisała kobieta kobiecie!!! Żenada
Boże co za czasy...
- komentują.
