Grażyna Torbicka występuje w telewizji od lat. Bardzo często prowadzi także rozmaite wydarzenia medialne i gale. Karierę zaczęła w latach 80. i przez cały czas jej trwania, aż po dziś dzień związana jest z kinem.
Pełna klasy i profesjonalizmu
Początkowo pracowała w Teatrze Telewizji, następnie w TVP2, z którą związana była aż do 2016 roku. Po tym czasie zaczęła prowadzić autorski program na antenie TVN Fabuła, a obecnie pracuje w Radiu Zet jako prowadząca cykl "Kocham Cię Kino". Program "Kocham Kino" emitowany przez TVP przyniósł dziennikarce ogromną sławę. Był poświęcony zarówno polskim, jak i zagranicznym produkcjom. Torbicka przeprowadzała wywiady z ich twórcami i aktorami, zapowiadała premiery.
Grażyna Torbicka znana jest z niesamowitej charyzmy i profesjonalizmu. Takie zdanie o niej mają nie tylko widzowie, lecz także jej dotychczasowi współpracownicy. Na bardzo pozytywny odbiór jej osoby ma także wygląd - i nie mówimy tu o samej urodzie (a trzeba przyznać, że matka natura tego jej nie szczędziła). Wiele kobiet i mężczyzn z zachwytem przygląda się stylizacjom dziennikarki. Jej ubiór jest zawsze nienaganny, pełny klasy i elegancji. Szczególną uwagę przyciągają jej kreacje na czerwonym dywanie.
Torbicka zachwyca również swoją figurą. Jednak nie jest ona efektem restrykcyjnych diet ani morderczych treningów na siłowni. Od lat hołduje jednej zasadzie, którą dietetycy od dawna próbują wyperswadować fanom detoksów i głodówek:
Zwracam uwagę na ilość porcji na talerzu. Nie lubię się przejadać. Spożywam na przykład tylko połowę deseru
- mówiła, cytowana w naszym serwisie. Więcej o tym: Grażyna Torbicka zachwyca figurą, ale nigdy nie była na diecie. Jej sekret? Jedna zasada.
Ma męża, ale nie nosi obrączki
Niewiele osób wie, że Grażyna Torbicka jest córką ikony dziennikarstwa - Krystyny Loski. Jej ojciec, Henryk Loska, z kolei był górnikiem. Grażyna urodziła się w Pszczynie 24 maja 1959 roku. Oznacza to, że właśnie dziś obchodzi 64-te urodziny.
W życiu prywatnym związana jest z kardiologiem Adamem Torbickim. Ich historia jest naprawdę niesamowita. Grażyna (wtedy) Loska trafiła do Torbickiego w celu wykonania badań na prawo jazdy, a rok po tym spotkaniu odbył się ich ślub. Miłość nadeszła szybko i trafiła idealnie - od ponad czterdziestu lat pozostają małżeństwem. Co ciekawe, para nie nosi obrączek. A to przez to, że rok po ślubie mąż... zgubił swoją. Torbicka postanowiła więc również jej nie zakładać. Jak sama mówi, w ten sposób mogą wciąż czuć się jak kochankowie.
