W 2009 roku Natasha Richardson uczyła się jazdy na nartach w kanadyjskim Mont-Tremblant. Doszło do tragicznego wypadku, podczas którego aktorka doznała urazu głowy. Liam Neeson stanął przed najtrudniejszym wyborem w życiu. Mógł sztucznie utrzymywać żonę przy życiu lub odłączyć ją od aparatury.
Natasha Richardson zaczynała, grając w teatrze, lecz szybko dostrzeżono jej talent i rozpoczęła pracę na planach filmowych. Zagrała w wielu produkcjach jak "Pokojówka na Manhattanie", czy "Opowieść podręcznej". Liama Neesona poznała na próbach do spektaklu "Anna Christie" w 1993 roku. Liam uchodził w środowisku za kochliwego. Był w związku między innymi z Julią Roberts i Barbrą Streisand, jednak uczucie, jakie pojawiło się pomiędzy nim a Richardson, było tak silne, że rok później wzięli ślub. — Doskonale rozumiałam wszystkie kobiety, które się w nim zakochały. Byłam jedną z nich — przyznała w jednym z wywiadów.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Liam Neeson pochodzi z Irlandii Północnej. Zagrał w wielu kasowych produkcjach, między innymi w oscarowej "Liście Schindlera". Otrzymał również propozycję wcielenia się w rolę Jamesa Bonda, jednak aktor musiał dokonać trudnego wyboru. — Liam, chcę ci coś powiedzieć. Jeśli zagrasz Jamesa Bonda, zapomnij o ślubie — powiedziała mu wówczas narzeczona. Para pobrała się w 1994 roku, a rok później na świat przyszedł ich pierwszy syn, Michael. W 1996 urodził się drugi syn, Daniel. Małżonkowie uchodzili za jedną z najbardziej udanych i zgodnych par w Hollywood. Szczęście przerwał tragiczny wypadek.
W trakcie lekcji na nartach w Kanadzie Natasha Richardson odmówiła założenia ochronnego kasku. Richardson zderzyła się z instruktorem i upadła, staczając się kilkanaście metrów w dół ze stoku. Wezwano pogotowie, ale Natasha udała się w tym czasie do hotelu. Najgorsze dopiero miało się rozpocząć. Zaczęła boleć ją głowa i sztywniały jej nogi. Synowie, którzy przebywali z matką w hotelu, wezwali pracowników obiektu, a oni zadzwonili po pogotowie. Aktorka została przetransportowana do Nowego Jorku. Niestety po wykonaniu badania tomograficznego okazało się, że u aktorki doszło do śmierci mózgu. Liam musiał dokonać wyboru — pozostawić ukochaną przy życiu lub pozwolić jej odejść. — Jej życie było podtrzymywane. Wszedłem do niej i powiedziałem, że ją kocham. (…) Zawarliśmy porozumienie, że jeżeli któreś z nas znajdzie się w stanie wegetatywnym, wyjmiemy wtyczkę — wspominał. Natasha odeszła 18 marca 2009 roku. Głównym powodem śmierci był krwiak nadtwardówkowy i krwotok do mózgu. Po odejściu żony Liam Nesson już nigdy się nie zakochał. - Natashy i tak nikt mi nigdy nie zastąpi — mówił.