Przypomnijmy, że najsłynniejsza polska trenerka fitness Ewa Chodakowska w 2021 roku po raz pierwszy przyznała publicznie, że wraz z mężem nie planują powiększenia rodziny. Dodała, że latami ukrywała swoją decyzję, ponieważ obawiała się reakcji ludzi.
- Ja i mąż podjęliśmy taką decyzję lata temu, jeszcze przed ślubem. Wiedzieliśmy od początku, że nie planujemy powiększania naszej rodziny, natomiast bałam się o tym mówić. I pytanie, dlaczego właśnie się bałam? To jest przejmujące, że bałam się linczu, wykluczenia, hejtu - powiedziała w rozmowie z reporterem Plotka.
Inspirująca tysiące kobiet w Polsce trenerka i tak co jakiś czas jest obiektem ataków ze strony "fanów", którzy najwyraźniej uważają, że posiadanie dzieci jest obowiązkiem każdej kobiety i że ich zdanie na temat czyjejś decyzji o macierzyństwie (lub jego braku) jest w jakikolwiek sposób poważane. Tak było i tym razem.
Trenerka regularnie dodaje relacje na Instagramie. Ostatnio pod jedną z nich wypowiedziała się pewna obserwatorka. Kobieta, odpowiadając na komentarz innej internautki stwierdziła, że Ewa Chodakowska "nic innego nie ma do roboty", bo "nie ma dzieci".
Trenerka postanowiła odpowiedzieć na przytyk. Na samym początku oznajmiła, że dzieci to "praca 24 godziny na dobę", w związku z czym nie jest to zadanie dla wszystkich. "Świadomie nie podjęłam się tego wyzwania" - wyjaśniła Chodakowska.
I nie mam zamiaru za to przepraszać/pokutować. To świadoma i trudna decyzja. Coś za coś... Nie mam pewności, czy nie przyjdzie taki dzień, kiedy będzie mieć 70 lat i pożałuję tej decyzji. Tego nie wie nikt
- dodała, podkreślając, że każda z decyzji - o posiadaniu potomstwa lub jego braku - niesie za sobą życiowe konsekwencje, z którymi każdy człowiek realnie musi się zmierzyć. Kolejna część wypowiedzi popularnej polskiej trenerki fitness wskazuje, że jej postawa wobec macierzyństwa jest wyrazem głębokiej odpowiedzialności, dojrzałości i rozwagi:
Jedno jest pewne. Nie żałuję teraz! I jestem z każdym rokiem coraz bardziej pewna swojego wyboru. Znalazłam swoją drogę i się w niej realizuję, spełniam, rozwijam i nie przestaję ekscytować. Gdybym była mamą, to robiłam to nieporównywalnie mniej, przyznaję. Nie wyobrażam sobie pracować na takich obrotach i równolegle znajdować czas dla dzieci. Tutaj zawsze byłby ktoś pokrzywdzony. Moje dzieci, lub moja pasja, marzenia, rozwój...
- tłumaczyła cierpliwie trenerka.
"Niestety idąc dalej za Twoim tokiem myślenia, każda kobieta, która dzieci nie ma powinna osiągnąć sukces na dużą skalę? Twoje oczekiwania są nierealne i krzywdzące. Nie każda kobieta ma obowiązek żyć tak, jak ty sobie tego życzysz" - punktowała dalej gwiazda.
"Daj sobie i innym wybór! Nie narzucaj, nie rozliczaj, bo przyjdzie taki dzień, kiedy to w Ciebie będą celować palcem. Nic przyjemnego. Zaufaj mi" - doradziła "fance" Ewa Chodakowska. Za tak dosadną, jednocześnie wyważoną i merytoryczną wypowiedź należą się brawa!
Źródło: Instagram