Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
"Kilka miesięcy temu powiedziałam "TAK"!. Miłość sama w sobie jest nie do pojęcia, ale dzięki miłości możemy pojąć wszystko. Kiedy zdajesz sobie sprawę, że chcesz spędzić z kimś resztę życia, chcesz, aby reszta życia zaczęła się tak szybko, jak to możliwe" - napisała Roksana Węgiel pod zdjęciem pierścionka zaręczynowego na Instagramie. Po chwili w komentarzach rozpoczęła się istna burza.
Związek osiemnastoletniej Roksany Węgiel ze starszym o osiem lat Kevinem Mglejem od jakiegoś czasu wywoływał wiele kontrowersji. Zwłaszcza że partner młodej wokalistki ma już syna z aktorką Malwiną Dubowską, z którą rozstał się kilka lat temu. Wydaje się jednak, że narzeczeni cieszą się własnym szczęściem i nie przejmują się nieprzychylnymi komentarzami - mimo że z dnia na dzień pojawiło się ich całkiem sporo:
To jest już chore
Chyba oszalałaś dziecko. Masz 18 lat - pożyj trochę, małżeństwo to nie zabawa... Gdzie są rodzice?
Powiedziałaś "tak" ? Znacie się kilka miesięcy, a ty masz 18 lat, dziewczyno, otrząśnij się!
Ty z nim nie jesteś czasem ledwo rok?
- komentują internauci pod wpisem na Instagramie.
Po tym, jak Roksan Węgiel ogłosiła zaręczyny z Kevinem Mglejem, producentem muzycznym, para znalazła się w centrum zainteresowania. Kontrowersje wywołuje nie tylko różnica wieku między nimi, ale i stosunkowo krótki staż związku i fakt, że narzeczony wokalistki ma już syna z poprzedniego związku. Artystka zapewnia jednak, że ich uczucie jest silne.
Podobne deklaracje można było usłyszeć z ust Kevina Mgleja, który w rozmowie ze "Światem Gwiazd" wyznał, co oczarowało go w partnerce. - To była taka miłość od pierwszego wejrzenia, kiedy spotkaliśmy się w studiu. Żadne z nas tego nie planowało, po prostu zaiskrzyło. Roksana okazała się niesamowicie ciepłą, wrażliwą, empatyczną, dojrzałą osobą i tak, rozpłynąłem się - powiedział.