W ostatnich latach coraz więcej par decyduje się na mieszkanie osobno. LAT, czyli skrót terminu "Living Apart Together" oznacza mniej więcej tyle, co: "razem, ale osobno". To typ związku, w którym partnerzy mieszkają pod różnymi adresami. Na takie rozwiązanie zdecydowali się Misiek Koterski i Marcela Leszczak.
Leszczak i Koteski wolą mieszkać osobno
Mimo że Misiek Koterski i Marcela Leszczak od lat tworzą udany związek, nadal mieszkają osobno. Jak wyjaśniają, wynika to przede wszystkim z wygody. - Ja mieszkam tuż przy centrum, a Michał dosłownie kawałek ode mnie. Jak wraca z pracy, to odpoczywa, ma czas dla siebie, ma swoją przestrzeń, nie ma obowiązków związanych z życiem codziennym czy dzieckiem, a kiedy ma na to przestrzeń i czas, to kiedy się widzimy, to możemy spędzić ten czas razem. Dotychczas to funkcjonowało dobrze i sprawnie. Żadne z nas nie czuło się poszkodowane bądź źle traktowane w tym schemacie, ale wczorajsze pytanie dało nam mocno do myślenia - powiedziała Leszczak jakiś czas temu na Instagramie
"Dążymy do tego, żeby mieszkać razem"
Niedawno partnerka Koterskiego została zapytana o tę kwestię w rozmowie z reporterką Pudelka. Jak podkreśliła, w ich przypadku takie rozwiązanie zdaje egzamin. Jednak w przyszłości zamierzają to zmienić. Chce tego zwłaszcza ich syn Fryderyk. Niedawno zapytał o to, dlaczego rodzice kolegi z przedszkola mieszkają razem, a jego osobno. - Dążymy do tego, żeby mieszkać razem. [...] Jak się ludzie rozstają, to się od siebie wyprowadzają. A żeby na nowo coś zbudować, musi być kategoryczne cięcie. Musimy na nowo przejść ten proces budowy zaufania, wyzbycia się lęku. Nie sztuką byłoby zamieszkać razem i się znowu rozejść. Nie chciałabym tego zafundować dziecku - powiedziała Leszczak w wywiadzie.
