Dbając o rośliny w ogrodzie, nie możemy zapomnieć, że niektóre z nich mogą zostać szybko wykończone przez szkodniki. Dokładnie przyjrzyj się swoim uprawom, by w porę zareagować. Przede wszystkim warto dokładnie obejrzeć bukszpan, w którym mogą kryć się ćmy. Jeśli nic z nimi nie zrobisz, żywopłot szybko zmarnieje.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zakłada się, że ćma bukszpanowa przybyła do Polski z Azji. Zadomawia się wewnątrz krzewu, a najgroźniejsze dla niego są ich larwy. Najczęściej można zauważyć je na spodzie liści. Jak rozpoznać, że bukszpan został zaatakowany przez ćmę bukszpanową? Przede wszystkim zauważymy, że krzew usycha i marnieje w oczach. Jest to jednak już zaawansowane stadium ataku, dlatego warto przyjrzeć się krzewom dużo wcześniej. Możesz zauważyć wówczas obgryzione pędy i liście, suche wnętrze bukszpanu, a na krzewie często widoczne są również białe sieci. Co jednak zrobić, gdy zlokalizujemy inwazję szkodników? Wystarczy przygotować domowy oprysk, który szybko je wykurzy.
Ćma bukszpanowa jest zmorą każdego ogrodnika, jednak nie trzeba od razu sięgać po specjalistyczne środki ze sklepu ogrodniczego. Często okazuje się, że domowe sposoby doskonale działają i w mig rozwiązują problem. Oprysk na ćmę bukszpanową możesz przygotować z dwóch składników, które prawdopodobnie masz już w domu. Łyżkę sody oczyszczonej rozmieszaj w litrze wody i dodaj kilka kropli płynu do mycia naczyń. Dokładnie wymieszaj składniki i przelej do butelki z atomizerem. Spryskaj krzewy, a ćma bukszpanowa będzie tylko wspomnieniem.
Nie masz pod ręką sody? Świetnie sprawdzi się też ocet. Zmieszaj ze sobą 8 łyżek octu i 6 łyżek oleju roślinnego. Do mieszanki dolej litr wody, a całość przelej do butelki z atomizerem lub do opryskiwacza. Dokładnie pokryj opryskiem bukszpan, a ćma szybko się wyniesie. Po zastosowaniu mieszanki odczekaj 30 minut i po tym czasie dokładnie spłucz ją z krzewów. Dla pewności zabieg możesz powtarzać raz na dwa tygodnie.