Jeśli chcesz w tym sezonie zebrać obfite plony, regularnie zasilaj maliny nawozem, który przygotujesz samodzielnie. Dzięki niemu owoce będą duże, soczyste i niezwykle słodkie, dlatego doskonale sprawdzą się do przygotowania przetworów na zimę. Będzie ich tak dużo, że nie nadążysz ich robić!
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Na początek nawóz z pokrzywy. Jak go przygotować, by móc podlewać maliny?
Żeby zebrać obfite plony, trzeba nie tylko zapewnić malinom odpowiednie warunki do rozwoju, lecz także zasilać je regularnie nawozami. Możesz przygotować je samodzielnie, oszczędzając krocie na środkach ze sklepu ogrodniczego. Przede wszystkim warto postawić na nawóz z pokrzywy, który stosuje się do czasu, aż krzewy nie zaczną owocować.
Zbierz kilogram młodej pokrzywy i włóż ją do siatki np. po ziemniakach. Zawiniątko umieść w plastikowej beczce wypełnione dziesięcioma litrami wody. Przykryj naczynie gazą, by nie dostały się do niej robaki i przykryj wiekiem. Codziennie mieszaj nawóz z pokrzywy przez czternaście dni, a po tym czasie rozcieńcz go w proporcjach 1:10 z wodą. Gotowym roztworem podlewaj maliny, by zapewnić im dużo azotu.
Naturalny nawóz do malin. Przygotujesz go samodzielnie
Gdy krzewy malin zaczną owocować, zastosuj inny domowy nawóz, który przygotujesz dokładnie tak samo jak ten z wykorzystaniem pokrzywy. Tym razem należy jednak zebrać kilogram żywokostu. Przygotowana z niego gnojówka bogata jest w fosfor i potas, które są cenne do obfitego owocowania malin. Swoim przepisem na przygotowanie nawozu z żywokostu podzielili się TikTokerzy z profilu @zakochaniwogrodzie. W krótkim nagraniu zaznaczają, że gnojówka z żywokostu doskonale sprawdzi się do wszelkich roślin kwitnących oraz owocujących.
Zastosowanie gnojówki z żywokostu jest naprawdę wszechstronne. Gotowy roztwór można rozcieńczyć w proporcjach 1:5, by uzyskać kolor słabej herbaty. Wówczas doskonale sprawdzi się do nawożenia malin, borówek czy truskawek. Gdy rozmieszamy gnojówkę z wodą w proporcjach 1:10, świetnie sprawdzi się również jako oprysk. W sekcji komentarzy pojawiły się nawet głosy, że niektórzy stosują ją nie tylko w ogrodzie.
Super!
Dobra, dziękuję.
On jest wszechstronny, ja używam go na moje bolące kolana.
