Od lat otwarcie mówi o starzeniu się. 65-letnia Sharon Stone pokazała się bez makijażu

Sharon Stone doskonale wie, jak zachwycić fanów, nie tylko na czeronym dywanie. 65-letnia aktorka opublikowała zdjęcie, na którym pokazała się bez grama makijażu. - W sztuce dobrego starzenia się powinna się mieścić zgoda na niedoskonałości. To zmysłowe - twierdzi.

Więcej o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl

Sharon Stone jest amerykańską aktorką, producentką filmową i modelką. Od lat uznawana jest za jedna z ikon Hollywood. Po roli w filmie "Nagi instynkt" została wymieniona przez magazyn "People" jako jedna z 50. najpiękniejszych osób na świecie. 65-letnia aktorka od lat otwarcie mówi o starzeniu się, a z pokazywania się w naturalnym wydaniu uczyniła swój znak rozpoznawczy.

Zobacz wideo Kamil Szymczak o swojej pracy. "Dziewczyny w Stanach są bardzo otwarte"

65-letnia Sharon Stone bez makijażu

Ostatnio Sharon Stone opublikowała na swoim instagramowym profilu (gdzie śledzi ją ponad 3,7 mln osób) zdjęcie, do którego zapozowała bez grama makijażu. Aktorka znana m.in. z "Nagiego instynktu" pokazała się na tle swojego obrazu w okularach korekcyjnych, z białą chustą na głowie oraz koszulce ze śladami farby.

Mam wrażenie, że stajemy się niewidzialne po tym, jak zostaniemy matkami i skończymy 45 lat. Ludzie zachowują się, jakby nas nie było

- powiedziała w wywiadzie dla "Vogue Arabia".

 
Piękność
Najlepsza
Jesteś idealna
Jesteś piękną, pełną wdzięku kobietą
Cudowna jak zawsze!
Najpiękniejsza dziewczyna na świecie!
Bogini

- piszą fanki oraz fani w komentarzach.

Sharone Stone szczerze o medycynie estetycznej

Sharon Stone zmieniła swoje postrzeganie medycyny estetycznej, gdy w w 2001 roku przeszła udar i była zmuszona przyjąć wiele zastrzyków z botoksem. - Bywały okresy tej super sławy, kiedy przyjmowałam botoks, wypełniacze i podobne, a potem miałam masywny udar mózgu i musiałam dostać ponad 300 zastrzyków z botoksem, żeby jedna strona mojej twarzy ponownie się ukazała - przyznała w jednej z rozmów. 

Nie sądzę, by w chirurgii plastycznej było coś złego. Choć w sztuce dobrego starzenia się powinna się mieścić zgoda na niedoskonałości. To zmysłowe

- powiedziała z kolei na łamach "New You".

Więcej o: