Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Na widzów programu "MasterChef" czeka wiele niespodzianek. O wielkich zmianach poinformowały bowiem władze TVN. Jak się okazuje, nową aranżację zyskało studio, w którym nagrywane są odcinki. Zdecydowano również o "odświeżeniu" składu jury, do którego dołączy nowa osoba.
W ostatnich tygodniach wiele komentarzy i kontrowersji wzbudziły zmiany, na które zdecydował się Polsat. Szerokim echem odbiło się zwolnienie Katarzyny Dowbor i Katarzyny Skrzyneckiej. Pracę stracił także Mateusz Gessler, który zyskał jednak nowy program w mniejszej stacji. Nic dziwnego, że informacja o tym, że w "MasterChefie" pojawi się nowy juror, w pierwszej chwili mimowolnie podsuwała pytanie - kto zatem zostanie zwolniony? Okazuje się jednak, że nikt. Do gwiazdorskiej trójki dołączy dodatkowa osoba.
W nowym sezonie "MasterChefa" do Magdy Gessler, Michela Morana i Anny Starmach, dołączy Tomasz Jakubiak, który miał już okazję brać udział w telewizyjnym show. W 2021 roku pojawił się w jednym z odcinków 10. edycji programu i oceniał dania uczestników jako gość specjalny. Z kolei rok temu kucharz dołączył do składu jury w "MasterChef Junior", który dedykowany jest dla najmłodszych pasjonatów gotowania.
Teraz Tomasz Jakubiak będzie miał okazję sprawdzić się w dorosłej wersji show, którą widzowie będą mogli obejrzeć w odświeżonej wersji już tej jesieni. Wówczas czternastu uczestników powalczy o kulinarne spełnienie marzeń, a jeden z nich finalnie zgarnie słynną statuetkę, 100 tys. zł i wyda własną książkę kucharską. Biorąc pod uwagę komentarze internautów w mediach społecznościowych, decyzja władz stacji TVN wywołała powszechny entuzjazm:
Wow, ale zmiany!
Nowa era
Już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć nową edycję
- piszą internauci na Instagramie.