Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Królowa Elżbieta II przed śmiercią zażyczyła sobie, żeby po koronacji jej syna Karola, jego żona Kamila nosiła tytuł królowej małżonki. Kilka miesięcy temu do mediów zaczęły napływać informacje, jakoby Karol III chciał, żeby Kamila była nazywana tylko królową. W listopadzie król skończy 75 lat, a fani brytyjskiej rodziny królewskiej zaczynają zastanawiać się, jaką funkcję będzie pełnić Kamila po jego śmierci.
Jak podaje portal "Plejada", brytyjski dziennik "The Daily Telegraph" zwrócił uwagę na fakt, że w nowym wydaniu Biblii znalazła się stosowna adnotacja na temat tego, jak powinno się tytułować Kamilę. Nie jest ona nazywana królową małżonką, a wyłącznie królową, tak jak życzył sobie przed koronacją Karol.
Dla upamiętnienia koronacji ich królewskich mości króla Karola III i królowej Kamili. W kościele opactwa św. Westminster. Szóstego maja 2023 r.
Tron jest przekazywany w linii krwi, więc po śmierci Karola rządów nie obejmie Kamila. Głową państwa zostanie wtedy jego syn, książę William. Tytuł królowej małżonki trafi wówczas do księżnej Kate, żony Williama. Następny w kolejce do tronu będzie syn Williama, książę George.
Jeśli królowa Kamila będzie żyła dłużej niż król Karol III, po jego śmierci zyska nowy tytuł. Zostanie królową wdową. Tego tytułu użyto po raz pierwszy w 1830 roku i nosiła go królowa Adelajda. Ostatnią osobą, którą tak nazywano, była matka królowej Elżbiety II, Elżbieta Bowes-Lyon. Nazywano ją także królową matką, jednak tego tytułu można używać tylko w przypadku biologicznego rodzica.
Kamila nie otrzyma tytułu królowa matka, ponieważ nie jest matką księcia Williama
- można przeczytać w dzienniku. Jak podają brytyjskie media, królowa Kamila nie cieszy się sympatią wśród mieszkańców Wielkiej Brytanii. Obarczają ją oni winą za rozpad małżeństwa króla Karola i księżnej Diany. Po śmierci króla Karola o zakresie obowiązków królowej Kamili będzie decydować książę William. Niewykluczone, że ograniczy wtedy funkcję reprezentatywną macochy.