Zadzwonił do niej po wypadku i zaoferował pomoc. Od 12 lat są małżeństwem. "Zawsze mi się podobała"

Monika Kuszyńska przez 10 lat była wokalistką zespołu Varius Manx. Należał do niego również saksofonista Jakub Ruczyński. Gdy w 2005 roku opuścił zespół, ich drogi się rozeszły. Rok później Monika uległa groźnemu wypadkowi. Wtedy Jakub postanowił do niej zadzwonić.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Monika Kuszyńska była wokalistką Varius Manx w latach 2000-2010. W 2001 roku do zespołu dołączył Jakub Raczyński, saksofonista jazzowy. Przez 4 lata wspólnej pracy piosenkarka widziała w nim tylko kolegę. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy w 2006 roku uległa wypadkowi samochodowemu. Jakub odszedł z Varius Manx rok wcześniej, jednak wciąż interesował się życiem Moniki. Gdy dowiedział się o problemach zdrowotnych Kuszyńskiej, postanowił się z nią skontaktować.

Zobacz wideo Polacy od lat bez eurowizyjnego sukcesu. Jest na niego recepta? [Popkultura]

Monika Kuszyńska i Jakub Ruczyński. Poznali się 22 lata temu

Monika i Jakub stanowili świetny duet na scenie. Chociaż Ruczyński odszedł z zespołu, Kuszyńska dobrze wspomina ich współpracę. - To właśnie my po koncertach najdłużej rozdawaliśmy autografy. Do Kuby ustawiała się długa kolejka rozemocjonowanych dziewcząt. Nieraz któraś wcisnęła mu w rękę miłosny liścik — wspominała wokalistka w swojej biografii "Drugie życie".

W maju 2006 roku Monika Kuszyńska miała wypadek samochodowy, w wyniku którego została sparaliżowana od pasa w dół. Jakub zadzwonił do niej i zaproponował pomoc. - W pewnym momencie zapytał nieśmiało, czy może mnie odwiedzić. Kiedy stanął w drzwiach 14 stycznia, w moje urodziny, z naręczem żółtych tulipanów, poczułam wiosnę w środku zimy - opowiadała.

 

Są małżeństwem od 12 lat. Dzięki niemu odzyskała wiarę w siebie

Jak przyznał Jakub, uczucie do Moniki rodziło się w nim powoli, ale dzięki temu ich relacja jest silniejsza. - Zawsze mi się podobała, ale to jest oczywiste, bo to piękna kobieta. Natomiast miłość to był pewien proces, który trwał i jest to chyba silna miłość - mówił w programie stacji TVN "UWAGA!". Dzięki Ruczyńskiemu, Kuszyńska wróciła do śpiewania. - Kuba pokochał mnie za to, jaka jestem naprawdę. Po wypadku całkowicie utraciłam swoją kobiecość. To właśnie dzięki Kubie odzyskałam ją na nowo - wyznała. Wzięli ślub w 2011 roku. W 2017 powitali na świecie syna Jeremiego, a rok później córkę Kalinę. Jak podkreśla piosenkarka, ich relacja jest niezwykła i wyjątkowa, a ona jeszcze nigdy nie czuła się w oczach żadnego innego mężczyzny tak atrakcyjna, jak teraz.

Więcej o: