Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl
Psycholożki Krystyna Doroszewicz z Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej i Ewa Stanisławiak z Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Warszawie przeprowadziły badania, które pokazały, że nadawanie konkretnych imion ma większe znaczenie, niż może się wydawać. Okazuje się, że ponad 90 procent imion nadawanych w Polsce związanych jest z różnymi stereotypami, a ludzie podświadomie, na podstawie samego imienia, potrafią stworzyć sobie wyobrażenia na temat danej osoby.
Okazuje się, że najmniej sympatyczne skojarzenia ludzie mają ze spolszczonymi odpowiednikami zagranicznych imion, takich jak: Dżesika, Brajan czy Dżastin. Imiona te kojarzą się raczej z niskim statusem społecznym rodziców, którym wydaje się, że nadając dziecku tego typu imię, podniosą jego status i wyróżnią na tle innych.
Gdyby te grupy wiedziały, że na ludziach zamożniejszych rzadkie imiona nie robią specjalnego wrażenia, bo tamci wolą prostotę, tradycję (...). A potem to dziecko z wyszukanym imieniem musi się borykać z różnymi reakcjami ze strony generalnie konserwatywnego polskiego społeczeństwa
- powiedział w rozmowie z serwisem eDziecko.pl psycholog biznesu, Jacek Santorski.
O gustach się nie dyskutuje i każdy ma prawo wybrać takie imię, jakie mu się podoba. Najlepszym imieniem będzie zatem to, które wymarzyli sobie rodzice - ale nie pod wpływem mody, tylko zgodnie z tym, co naprawdę im się podoba. Warto również pamiętać, że w Polsce zgodnie z ustawami nie można nadawać imion ośmieszających, zdrobnień oraz takich, które nie pozwalają odróżnić płci. Z kolei jeśli rodzice zdecydują się nadać dziecku obcojęzyczne imię (np. Jessica), najlepiej będzie jeśli pozostaną przy oryginalnej pisowni.