Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Prześwitujące balerinki, czyli tak zwane mesh flats, zdobyły ogromną popularność wśród projektantów mody i w tym roku zawitały na wybiegach. Balerinki spędziły wiele lat, pozostawiając w cieniu wysokich obcasów i butów na koturnach. Były niegdyś wręcz wyśmiewane i uznawane za symbol kiczu. Stworzenie "nagich" balerinek to pójście o krok dalej. Wykorzystanie bijącego rekordy popularności prześwitującego materiału tworzy niepowtarzalne obuwie. Kontrowersyjne i "nagie" balerinki podbijają internet. Coraz więcej kobiet zaczyna włączać je do swoich stylizacji. Czy mogą one wyglądać elegancko? Czy zostaną z nami na dłużej?
Prześwitujące balerinki możemy zobaczyć już w wielu wydaniach i formach. Jedną z nich są buty na płaskiej podeszwie uszyte z materiału przypominającego kabaretki o małych oczkach. Możemy je zauważyć u Debora Rosa, blogerki i modowej specjalistki. Czarne balerinki zestawiła z białą plisowaną spódnicą. Tworzy to interesujący kontrast, który nada się w stonowanych stylizacjach.
Projektantka Jessie Randall podzieliła się na swoim Instagramie ciekawą wersją prześwitujących balerinek. Uszyte są one z błękitnego i oczywiście transparentnego materiału, który dodatkowo ozdobiony jest błyszczącymi kamieniami. Dodatkowo mają one błękitny pasek oraz uroczą kokardkę. Takie buty wyglądają bardzo dziewczęco i oryginalnie. Dobrze będą się komponować z szarymi jeansami i białym T-Shirtem, tworząc ciekawy look na co dzień.
Jenny Walton oraz Jen Andrews-Cater postawiły na proste balerinki w neutralnych kolorach. Beż oraz szarość świetnie wyglądają w zestawieniu z jeansami, dopełniając codzienne stylizacje. Takie buty mogą być doskonałym wyborem na słoneczne dni, zapewniając wygodę oraz przewiewność. Ponadto zdają się pasować do wszystkiego, co daje niezliczoną możliwość ich stylizacji. Co sądzisz o transparentnych balerinkach?
Jenny Walton, Jen Andrews-Cater Instagram @jennymwalton, @jenknowsbestblog