Moda zatacza koło. To bardzo częsta sytuacja, choć wciąż zaskakująca jest nagła zupełna zmiana optyki. To, co było uznawane za kicz, nagle staje się hitem. Spojrzenie łaskawszym okiem na dawne trendy i modę to ogromne pole do inspiracji. Jednym z tegorocznych zaskoczeń jest trend na ubrania wyglądające jak dziergane na szydełku.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dziergane ubrania przez długi czas były uważane za odpowiednie wyłącznie na plaże. Tuniki, sukienki, a nawet kostiumy kąpielowe wpisane były w pewną estetykę boho, którą wybierano wyłącznie na egzotyczne wakacje. W latach 90. dziergane ubrania trafiły do świata mody, popularność zyskały sukienki, bluzki czy całe zestawy. Z jednej strony mają nieco plażowy urok, z drugiej nawiązują do serwet hand made, zatem trudno były jednoznacznie określić, dla kogo są odpowiednie. Z czasem dziergane ubrania doczekały się łatki: kicz i na długo o nich zapomnieliśmy. Lato 2023 to prawdziwy renesans dla tego zapomnianego trendu.
Najmodniejsze w tym sezonie są dziergane sukienki, będą absolutnym hitem latem. Nieco transparentne, z retro urokiem i w iście wakacyjnym klimacie. Gwiazdy takie jak Julia Kuczyńska wybierają je nawet na oficjalne okazje.
Jeśli taka sukienka to dla nas za dużo to warto postawić na dzierganą bluzkę tak jak Marta Żmuda-Trzebiatowska. Jest efektowna, a skromna. Latem będzie świetnie pasować do białych spodni i jeansów, a także długich spódnic.
Jeśli nie lubimy eksperymentów, to najlepiej sprawdzą się bluzki w kolorze białym beżowym i czarnym, choć pamiętajmy, ze oprócz klasyki tegorocznym latem rządzą mocne kolory typu: pomarańcz, limonka i viva magenta.