Kilka lat temu Sonia Bohosiewicz zaskoczyła metamorfozą, która do dziś wywołuje sporo emocji. Fanom za pośrednictwem Instagrama pochwaliła się, że zmianę sylwetki zawdzięcza diecie dr Dąbrowskiej. Już po kilku dniach aktorka widziała pierwsze efekty. Warto jednak pamiętać, że nie dla każdego może przynieść ona pożądane rezultaty. Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek diety należy skonsultować się z lekarzem lub specjalistą, który wykona badania i dobierze indywidualnie dopasowany jadłospis oraz zalecenia.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Kilka lat temu Sonia Bohosiewicz postanowiła wypróbować popularną wśród celebrytek dietę dr Dąbrowskiej. Wcześniej efekty postu i detoksu zachwalała Karolina Szostak, która schudła ponad 30 kilogramów. Bohosiewicz efektami stosowanej diety pochwaliła się w 2019 roku, choć o poście wspominała już wcześniej. Zdradziła wtedy, że zmiany w sylwetce dostrzegła już po czterech dniach.
Ej! Ale żeby po 4 dniach Dąbrowskiej wymyślić, żeby odsłonić brzuch w wieku 43 lat to hit, nie?
– napisała w opisie do zdjęcia, na którym pokazała się w krótkim topie i z płaskim brzuchem.
Dieta dr Dąbrowskiej to w zasadzie post. W ciągu detoksu, który może trwać od kilku dni do nawet kilku tygodni, można spożywać jedynie surowe warzywa i niewielką ilość owoców niskocukrowych, np. w formie soków, koktajli lub surówek. Taka dieta dostarcza organizmowi dziennie ok. 800 kcal. W jej trakcie nie wolno pić kawy, herbaty, ani sięgać po używki. Przed stosowaniem tego postu dr Dąbrowskiej ostrzega jednak wielu dietetyków. Jak wylicza dietetyczka Wioletta Michałowska, taka dieta spowalnia metabolizm, może prowadzić do efektu jo-jo, nie dostarcza odpowiedniej dla organizmu porcji białka i tłuszczów, a także mikroelementów. Może też powodować poważne problemy zdrowotne, w tym zaburzenia miesiączkowania i bóle głowy. – Dotychczas nie przeprowadzono rzetelnych i wiarygodnych badań, wskazujących na zasadność stosowania diet głodówkowych jako modelu żywieniowego o charakterze prozdrowotnym – wskazuje z kolei dietetyczka Kinga Głaszewska w rozmowie z WP abcZdrowie. – Długotrwałe lub cykliczne stosowanie diety dr Dąbrowskiej zarówno bez nadzoru lekarza, jak i dietetyka oraz regularnie przeprowadzanych badań może prowadzić do całkowitego wyniszczenia organizmu – podkreśla dietetyk kliniczny, mgr Maciej Wielgosz.