Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Ten specyfik zmniejsza zmarszczki, pomaga przy leczeniu trądziku. Dzięki niemu przebarwienia zostaną zniwelowane, a skóra odzyska swoją elastyczność. Ten składnik stał się pielęgnacyjnym hitem, który każda kobieta powinna posiadać w swojej kosmetyczce. Jak działa śluz ze ślimaka?
Śluz ślimaka ogrodowego, kiedyś wykorzystywano regularnie do leczenia i pielęgnacji skóry. W starożytnej Grecji Hipokrates nakładał go na owrzodzenia i rany, wiedząc, że przyspiesza gojenie. Był również stosowany w Afryce i obu Amerykach. W 1995 roku powstał pierwszy krem, który zawierał swoim składzie śluz ślimaka.
Dlaczego ślimaki mają skręconą muszlę? Fot. Shutterstock
Śluz ślimaka rozjaśnia i wyrównuje koloryt skóry. Wszystko to zasługa zawartości kwasu glikolowego.
Maseczki w płachcie, posiadające w składzie śluz ślimaka już po 20 minutach sprawią, że nasza skóra będzie bardziej napięta i rozświetlona. Taka maseczka sprawdzi się doskonale dla kobiet, które zmagają się z nierównym kolorytem, lub tymi, które chcą rozświetlić i ujędrnić swoją skórę. Doskonale zadziałają również maseczki i kremy pod oczy, które skutecznie zniwelują zmarszczki oraz worki pod oczami. Produkty zawierające w swoim składzie śluz ze ślimaka działają ekspresowo przywracając skórze rozświetlenie, wygładzenie i witalność.
Maseczka Shutterstock
Śluz ślimaka doskonale regeneruje skórę, przyspiesza gojenie się ran, łagodzi i nawilża. Jest bogaty w alantoinę, witaminy A, C i E. Śluz ślimaka to składnik aktywny, który sprawdzi się idealnie w przypadku skór suchych, dojrzałych, ponieważ posiada działanie spowalniające procesy starzenia w skórze. Dodatkowo dzięki działaniu łagodzącemu stany zapalne, będzie doskonałą pomocą podczas walki z trądzikiem.