Aneta Kręglicka to polska modelka, fotomodelka, a także zdobywczyni tytułów w konkursach piękności, która od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Obecnie rozwija własne marki oraz jest muzą dla polskich projektantów mody. Oprócz tego pozostaje aktywna w mediach społecznościowych, gdzie zachęca do aktywnego stylu życia, a także dzieli się swoimi przemyśleniami. Kręglicka była pierwszą Polką z tytułem Miss World. Niedawno skończyła 58 lat.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Aneta Kręglicka, mimo upływu czasu wciąż zachwyca smukłą sylwetką i nieprzemijającą urodą. Na Instagramie, gdzie obserwuje ją już prawie 100 tysięcy osób, odsłania kulisy swojego życia, w którym nie brakuje kadrów zachęcających obserwatorów do aktywności fizycznej. Miss Polonia 1989, przyznaje, że jej wygląd nie zasługa jedynie genów, ale również ciężkiej pracy. Kręglicka uwielbia sport. Biega cztery razy w tygodniu i stara się pokonywać dystans 6 kilometrów. W jednym z postów przyznała:
Sport w moim życiu jest od zawsze, to mój nawyk. [...] Systematyczność sprawia, że nawet jeśli jakaś podróż, czy inne okoliczności zachwieją ten rytm, szybko wracam do formy. Ciało pamięta, co wcześniej zakodowało.
Aneta Kręglicka wyznała kiedyś, z czego składa się i jak wygląda jej zbilansowana dieta. Jak podaje portal "Kozaczek", w odpowiedzi na pytanie fanki na Instagramie modelka podzieliła się szczegółowym jadłospisem. Okazuje się, że często zaczyna dzień od ciepłej wody z cytryną i imbirem. Na śniadanie, modelka jada zazwyczaj dużą miskę płatków owsianych z owocami i przyprawami, wzbogaconą o orzechy, suszone śliwki i jogurt naturalny. Często w jej menu pojawiają się jaja i sery. Na obiad gwiazda jada najczęściej warzywa w różnej formie, zdrowe ziarna oraz ryby.
Kręglicka wyznała, że wcale się nie ogranicza, jeśli chodzi o ilość jedzenia. Dba o to, aby posiłki były lekkostrawne, a także składały się z dużej ilość surowych produktów, czyli tzw. raw food. Dodała również, czego unika, a co z kolei uwielbia.
Nigdy nie miałam problemów z wagą, a naprawdę nie jem mało. [...] Unikam mięsa i makaronów, ale uwielbiam pizzę, burratę i sushi. Kolacji nie jadam, czasami pieczone jabłko lub owoc, nie za późno. Popijam czerwone wino – lampkę.