Nie kupuje papieru toaletowego i podpasek. W zamian używa wody i szmatki. "Czy to żart?"

Materiałowe torby na zakupy i rezygnacja z plastikowych słomek to ważna inicjatywa, która ma na celu zadbanie o planetę. Niektórzy posuwają się o krok dalej i rezygnują z papieru toaletowego. Przykładem jest Channon Rose, która na TikToku wyjaśniła swoją decyzję i powiedziała, czego używa w zamian.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

W większości domów papier toaletowy to podstawowy i oczywisty element wyposażenia łazienki. Gdy jesteśmy u kogoś w gościach, też nie wyobrażamy sobie, żeby w toalecie nie było papieru. Zdarzają się jednak wyjątki od tej reguły. Pewna tiktokerka całkowicie zrezygnowała z używania papieru toaletowego. Przekonała do tego pomysłu całą rodzinę i wszyscy korzystają z zamiennika.

Zobacz wideo Jak pozbyć się nieprzyjemnego zapachu z toalety? To proste, ale trzeba pamiętać o kilku zasadach

Nie używa papieru toaletowego. Woli "wodę i szmatkę"

Na początku nagrania Channon informuje, że nie kupuje już papieru toaletowego. W zamian korzysta z papieru wielokrotnego użytku. Wyglądem przypomina on cienki ręcznik albo ściereczkę. Po użyciu Rose wrzuca go do pralki i pierze z codziennymi ubraniami. - Zwykły papier toaletowy jest obrzydliwy. Kruszy się i blokuje, dlatego wolę wodę i szmatkę. Według mnie czyszczą o wiele lepiej - wyznała tiktokerka. Dodała też, że samodzielnie stworzyła papier wielokrotnego użytku, a użyła do tego pociętych szmatek.

Nie kupuje chustek i podpasek. Internauci zniesmaczeni

Channon Rose nie kupuje też chusteczek higienicznych. Pocięła stare prześcieradło i jego kawałkami wyciera nos. Takie chusteczki wielokrotnego użytku również pierze z resztą ubrań. Oprócz tego zrobiła materiałowe wkładki wielokrotnego użytku i używa ich zamiast podpasek. Metoda Channon ma swoich zwolenników, którzy zgodnie przyznają, że to świetny sposób na zaoszczędzenie pieniędzy i życie w zgodzie z ekologią. Nie zabrakło też jednak osób, które były w szoku po obejrzeniu nagrania. Sposoby Rose wywołują w nich obrzydzenie.

Czy to żart?
Nie ma mowy.
Przecież później śmierdzi w domu.
Przez cały czas miałam nadzieję, że żartujesz.
Nie, i tak mam już za dużo prania w domu.
Więcej o: