Czereśnie są popularnymi owocami, które kupujemy latem. Niektórzy wręcz nie wyobrażają sobie relaksu w ciepłe dni bez miseczki czereśni obok. Ich cena może przerażać, dlatego nic dziwnego, że po zakupie oczekujemy samych pozytywnych wrażeń. Często jednak okazuje się, że oprócz pestki w środku znajdują się też niewielkie małe robaczki, których widok lub spożycie może wywołać obrzydzenie i znacznie zepsuć smakowe doznania. Na szczęście istnieje prosty trik, dzięki któremu nieproszeni goście sami opuszczą owoce. Co należy zrobić?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Na TikToku @kozijamamoto dokładnie pokazano, co zrobić, by pozbyć się robaków z czereśni. Okazuje się, że wystarczy wsypać do miski opakowanie popularnego produktu z kuchni, wsypać owoce i dolać wodę. Mowa o sodzie oczyszczonej. Trik sprawi, że robaki same wyjdą z miski w poszukiwaniu tlenu, a owoce będą czyste i zjemy je bez obaw o spożycie nieproszonego gościa.
Pod nagraniem internauci pozostawili sporo komentarzy. Podczas gdy niektórych nie martwi obecność robaczków w czereśniach, inni czują na ich widok obrzydzenie.
Ale po co? Mnie tam nie przeszkadza.
Ja mam obrzydzenie, już nigdy nie zjem czereśni.
Serio i ja to jem?
Gorsze od znalezienia robaka w czereśni jest znalezienie pół robaka.
Białe robaczki, które zagnieżdżają się w czereśniach to larwy nasionnicy trześniówki. Żywią się sokiem owoców czereśni. Dorosłe osobniki nacinają skórkę owocu i składają pojedyncze jaja w miąższu, a larwy wychodzą z nich po około 10 dniach. Po mniej więcej po 2 tygodniach, gdy są najedzone, opuszczają owoce i spadają na ziemię.